Problem z podziałem podwyżek płac podgrzewał ostatnio atmosferę w szpitalach. Również między lekarzami a pielęgniarkami.

3 min czytania
Aktualności

Rozmowa z Anną Rybską, przewodniczacą Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych

Problem z podziałem podwyżek płac podgrzewał ostatnio atmosferę w szpitalu. Również między lekarzami a pielęgniarkami.

Dariusz Barański: Lekarze są niezadowoleni z ustalonego podziału. Doszło podobno do tego, że lekarz wszczepiający stymulator zarabia mniej niż asystująca mu pielęgniarka.

Anna Rybska: – To zafałszowany przykład. Być może tak jest, jeśli liczy się pensję pielęgniarki z dodatkiem funkcyjnym, uwzględnia staż i wszystkie inne dodatki a lekarzowi tylko gołą pensję zasadniczą.

Czy jednak między lekarzami a pielęgniarkami jest jakiś konflikt interesów? Szef związku lekarzy mówi, że jest was więcej, więc dyrekcja bardziej się liczy z pielęgniarkami

– Każda grupa zawodowa po prostu walczy o swoje. Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych 9 listopada podpisał porozumienie z dyrektorem, tylko dla tej grupy zawodowej. Jak się koledzy lekarze dowiedzieli jakie to są podwyżki, to bardzo się im to nie spodobało. A przecież wcześniej Związek Zawodowy Lekarzy powiedział jaka kwota ich interesuje dla starszego asystenta i to było 2,8 tys. wynagrodzenia zasadniczego. My to uszanowałyśmy i nie bojkotowałyśmy tych postanowień, ale rozpoczęłyśmy swoje negocjacje. Zresztą jednocześnie porozumienia podpisały także inne związki zawodowe. Potem dyrektor zaczął się jednak wycofywać i 16 listopada po długich negocjacjach wszystkie związki zawodowe podpisały porozumienie. Poszłyśmy na kompromis, bo w porównaniu z poprzednimi ustaleniami pielęgniarki i położne straciły od 50 do 175 zł

Lekarze również je podpisali?

Tak, ale ciągle byli niezadowoleni.

Ile wyniosła ta podwyżka dla pielęgniarek?

Średnio można przyjąć, że ok. 400-450 zł brutto. Ale trzeba powiedzieć też, że lekarze dostali 100 proc. więcej.

Jednak chodziło nie tylko o wysokość podwyżek

W innych szpitalach podwyżki wyróżniały lekarzy i pielęgniarki. U nas w tych samych kategoriach zaszeregowania są również pracownicy techniczni, obsługa. Ci pracownicy dostali takie same podwyżki jak pielęgniarki i położne, choć była okazja, aby to zróżnicować. Chcieliśmy oddzielnie potraktować personel działalności podstawowej, oddzielnie administracyjny i oddzielnie obsługę techniczną. Przygotowałyśmy cała siatkę płac dla wszystkich pracowników ale niestety nie uzyskaliśmy poparcia ani ze strony innych związków, ani ze strony dyrekcji. Nawet spotkało się to ze sprzeciwem niektórych związków.

Skoro związki nie wypracowały wspólnego stanowiska, to takie zróżnicowanie między personelem medycznym a obsługą szpitala mógł jednak wprowadzić dyrektor

Dyrektor miał wtedy prawo podjąć swoją własną decyzję jak podzielić te pieniądze i mógł zrobić to tak jak w innych szpitalach. Myślę, że chyba zależało mu na tym, żeby jednak osiągnąć jakiś konsensus ze związkami zawodowymi i dlatego z każdym negocjował indywidualnie.

Niedawno z oddziału kardiologii wszyscy lekarze złożyli wypowiedzenia. Wrócili do pracy dopiero po kilku dniach, po rozmowach z dyrekcją. Czy pielęgniarek również może kiedyś w szpitalu zabraknąć?

Nie odejdziemy od łóżek chorych. Jednak w szpitalu już w momencie połączenia trzech szpitali brakowało 200 pielęgniarek, aby spełniać ministerialne normy. Na przełomie 2005 i 2007 roku odeszło z pracy 94 osoby. Już teraz brakuje więc 294 pielęgniarek . Jak obliczyłam w skali roku daje to 7,5 mln zł oszczędności dla szpitala. Tylko na tych 94 etatach szpital oszczędza miesięcznie 200 tys. zł. Problem w tym, że co miesiąc odchodzi po kilka pielęgniarek. W październiku było znów o osiem etatów mniej, a w jednym miesiącu odeszła rekordowa liczba 15 pielęgniarek.

Dlatego uważam, że te podwyżki to nie żadne chciejstwo pielęgniarek. I tak są za małe, bo praca jest coraz trudniejsza, niebezpieczna i dla nas i dla pacjentów

Koledzy lekarze często powołują się na standardy w Unii Europejskiej. U nas pielęgniarki robią wszystko: pobierają krew, robią injekcje dożylne,, kroplówki . A tam to wszystko robią lekarze. Chciałabym więc doczekać tego dnia i zobaczyć jak lekarze pracują u nas tak jak na Zachodzie.


rozmawiał Dariusz Barański źródło informacji: www.gazeta.pl

Zobacz też:

Podwyżki wynagrodzeń

 

 

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8170 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościOrzecznictwo sądowePraktyka zawodowa

Pacjent 113 kg, zarzuca pielęgniarce w sądzie, że nie podniosła go niezwłocznie z podłogi.

2 min czytania
Pielęgniarka odmówiła samodzielnego podnoszenia pacjenta gdyż nie chciała sobie uszkodzić kręgosłupa… W jednym uzasadnień do wyroków sądów w 2022 roku napisano: (…)…
AktualnościOferty pracy

Praca dla pielęgniarek na kolonii. Zobacz wysokość wynagrodzenia.

1 min czytania
Oferta pracy dla pielęgniarek Okres wakacyjny zbliża się wielkimi krokami, a w związku z tym w wyszukiwarce ofert pracy na Ogólnopolskim Portalu…
AktualnościNie dla ustawy OZZPiPNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMPielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki - podano wysokość ich wynagrodzeń zasadniczych od stycznia 2025.

2 min czytania
Wiceminister zdrowia Marek Kos o wynagrodzeniach zasadniczych pielęgniarek 2025 Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych publikuje przebieg dyskusji podczas posiedzenia specjalnej podkomisji….
Komentarze