Na Podlasiu za protestem przeciwko niskim płacom opowiedziała się już większość pracowników największych szpitali w regionie.
– Będziemy walczyć o realizację rządowych obietnic. 30-procentowy wzrost wynagrodzeń od zaraz, następną podwyżkę po 1 stycznia 2007 roku i 100 proc. wzrostu płac do 2009 roku – zapowiada Alicja Hryniewicka, przewodnicząca podlaskiego oddziału związku.
Kiedy miałoby dojść do strajku i jak będzie wyglądał, na razie nie wiadomo. Swój udział w proteście zapowiedziały już pielęgniarki i położne ze szpitali w: Suwałkach, Augustowie, Łomży, Sokółce, Hajnówce i Białymstoku – z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego i Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego.
Osobno swój strajk planują podlascy lekarze. Początkowo pracownicy wojewódzkich szpitali mieli organizować go razem, ale z powodu braku wielu lekarzy, którzy są na urlopach, ich protest odbędzie się najprawdopodobniej już po wakacjach.
Aneta Dzienis 30-06-2006
źródło informacji: www.gazeta.pl