Strajk polega na „skrupulatnym i dokładnym wykonywaniu wszystkich obowiązków pracowniczych przez pielęgniarki, zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa oraz wewnętrznymi regulacjami i procedurami pracodawcy”.
W dniu wczorajszym informowaliśmy o sytuacji w jednym ze szpitali. Szczegóły w artykule pt. Pielęgniarki: szpital zabrał dodatek stażowy. Pielęgniarki pracują bez pośpiechu…
„W ciągu pierwszych siedmiu dni prowadzenia akcji protestacyjnej przez trzy organizacje związkowe (Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy ostatecznie nie przystąpił do akcji protestacyjnej), funkcjonujące w Szpitalu Żywiec, funkcjonowanie szpitala nie zostało w żaden sposób zaburzone. Jedynymi widocznymi dla odwiedzających placówkę oznakami akcji protestacyjnej są umieszczone na identyfikatorach strajkujących napisy „strajk włoski” oraz informacje o trwającym proteście, wywieszone przy wejściach na oddziały.
Szpital pracuje zwykłym trybem. Zarówno poradnie, jak i oddziały szpitala pracowały bez zakłóceń. Wszystkie wizyty odbyły się zgodnie z harmonogramem, podobnie jak badania diagnostyczne i zabiegi rehabilitacyjne. Nie został odwołany żaden planowy zabieg. Wszystkie cztery sale operacyjne, na których odbywają się zabiegi ortopedyczne, chirurgii ogólnej i onkologicznej, urologiczne, kardiologiczne i ginekologiczne były wykorzystane w zakresie właściwym zwykłemu trybowi pracy szpitala. Żaden pacjent nie zgłosił pretensji lub skargi dotyczącej poziomu opieki i świadczeń medycznych oraz warunków bytowych.
– Ten protest jest w jakimś sensie testem dla naszego szpitala. Cieszę się, że potwierdza się moje przekonanie o jakości naszego zespołu, dla którego dbałość o pacjenta jest absolutnym priorytetem. Dziękuję wszystkim za
profesjonalizm i zaangażowanie w tym wymagającym czasie – mówi Małgorzata Świątkiewicz, dyrektor Szpitala Żywiec.
Związki zawodowe działające w Szpitalu Żywiec rozpoczęły akcję protestacyjną 4 sierpnia. Protest w formie „strajku włoskiego” polega na (cyt. za pismem organizacji związkowych do dyrekcji Szpitala Żywiec): „skrupulatnym i dokładnym wykonywaniu wszystkich obowiązków pracowniczych, zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa oraz wewnętrznymi regulacjami i procedurami pracodawcy, z jednoczesnym pełnym wdrożeniem zasady przyświecającej działalności Szpitala jaką jest motto ‘Pacjent w centrum uwagi’”.
Wejście związków w spór zbiorowy z pracodawcą jest związane z planowanym na wrzesień 2025 r. ujednoliceniem regulaminu wynagradzania, dzięki czemu te same, sprawiedliwe i przejrzyste zasady będą obowiązywać wszystkich zatrudnionych. Oznacza to zmianę warunków dla 247 pracowników z personelu liczącego aż 1050 osób. Ujednolicenie zasad – zdaniem kierownictwa szpitala – nie jest, jak twierdzą związkowcy w piśmie dotyczącym ogłoszenia strajku, „pogorszeniem warunków pracy i płacy oraz funkcjonowania placówki”. W ciągu ostatnich czterech lat średni wzrost wynagrodzeń w Szpitalu Żywiec wyniósł ponad 100 proc. Do tej pory co czwarta osoba z tych, które odebrały dokumenty regulujące kontynuację pracy na jednolitych zasadach (tzw. wypowiedzenia zmieniające), od razu przyjęła nowe dla siebie warunki, a tylko dwie osoby odmówiły ich przyjęcia. Pozostali pracownicy mają czas na decyzję do 18 sierpnia.
– Jestem wdzięczna każdej osobie, która ze zrozumieniem odnosi się do zmiany, która była zaplanowana i przejrzyście zakomunikowana – także związkom zawodowym – zarówno na etapie podpisywania umowy PPP w 2011 r., jak i pięć lat temu, kiedy uruchomiliśmy Szpital Żywiec w ramach umowy ze Starostwem Powiatowym – mówi dyrektor Małgorzata Świątkiewicz.”
źródło: beskidzka24.pl