Nonsensy polityki zdrowotnej prowadzonej przez ministerstwo zdrowia – część 3. Ustawa o działalności leczniczej zobowiązuje ministra zdrowia do określenia kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych stanowiskach pracy zatrudnionych w podmiotach leczniczych prowadzonych w formie SP ZOZ oraz jednostki budżetowej. Takich uprawnień ustawa nie przyznaje ministrowi zdrowia wobec podmiotów leczniczch prowadzonych w formie spółki kapitałowej.

1 min czytania
Aktualności

W ustawie o działalności leczniczej zapisano, że kwalifikacje wymagane od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy, kierując się bezpieczeństwem pacjentów oraz potrzebą zapewnienia efektywności zatrudnienia, określi rozporządzeniem minister zdrowia. Taki zapis wydaje się jak najbardziej pożądany.

Natomiast watpliwości budzi katalog podmiotów leczniczych (podmiotami leczniczymi z chwilą wejścia w życie ustawy o działalności leczniczej stają się wszystkie zakłady opieki zdrowotnej), które obejmuje powyższa regulacja. Otóż, minister zdrowia będzie określał wymagania kwalifikacyjne wymagane od pracowników SP ZOZ oraz jednostek budżetowych. Natomiast minister zdrowia nie będzie określał wymagań kwalifikacyjnych od osób zatrudnionych w podmiotach leczniczych prowadzonych w formi spółek kapitałowych.

W powyższej sytuacji, kiedy to w podmiotach leczniczych prowadzonych w formie spółki kapitałowej nie będą obowiązywały wymogi w zakresie kwalifikacji wymaganych od pracowników, przy równoczesnym braku regulacji nakazujących powoływanie w tych podmiotach stanowisk kierowniczych w pielęgniarstwie tj. pielęgniarki naczelnej, przełożonej pielęgniarki oraz pielęgniarki oddziałowej polskie pielęgniarstwo i położnictwo czeka totalny chaos w zakresie procedur i standardów wykonywania naszych zawodów oraz nadzoru merytorycznego. Warto podkreślić, że w spółkach kapitałowych coś takiego jak "normy zatrudnienia" zgodnie z ustawą o działalności leczniczej nie będzie musiało obowiązywać.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracownik administracyjny wyznaczony przez prezesa spółki kapitałowej odpowiadał za pion pielęgniarski w szpitalu prowadzonym przez przedmiotową spółkę.

Postępowanie ministerstwa zdrowia pod rządami minister Ewy Kopacz to szkodliwe działanie wobec polskiego pielęgniarstwa. Tak negatywnych działań wobec polskich pielęgniarek i położnych nie prowadził jeszcze żaden z dotychczasowych ministrów zdrowia.

Skuteczność ministerialnych działań jest możliwa tyko dzięki bezradności samorządu zawodowego oraz związku zawodowego pip.

Mariusz Mielcarek

.

 

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8190 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Czy pielęgniarki i lekarze są gotowi na nowe uprawnienia pielęgniarek?

2 min czytania
Komentarze pielęgniarek Wiele tematów wzbudza żywą wymianę opinii wśród pielęgniarek i położnych. Tak też właśnie było z postem zamieszczony na naszym Facebooku,…
AktualnościPaństwowy egzamin pielęgniarek i położnych.Szkolenia pielęgniarek i położnych

Wyniki kolejnego egzaminu specjalizacyjnego.

1 min czytania
Szkolenie specjalizacyjne dla pielęgniarek Od 2006 roku ponad 3 tys. pielęgniarek uzyskało kwalifikacje potrzebne do udzielania określonych świadczeń zdrowotnych wchodzących w zakres…
AktualnościNie dla ustawy OZZPiPNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMOrzecznictwo sądowePielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki – sąd: postawa pracodawcy wobec pielęgniarek była naganna.

10 min czytania
Sąd: pracodawca z pielęgniarkami postępował nagannie… Poniżej publikujemy fragmenty orzeczenia Sądu Okręgowego z lutego 2024 roku, który rozpatrywał odwołanie od wyroku Sądu…
Komentarze