Minister zdrowia powtarza niczym fałszywa mantra, że pielęgniarki będą "miały możliwość, żeby móc wypisywać recepty, a nie musieć wypisywać recepty, a to jest zasadnicza różnica". Przeczytaj komentarz redakcji Portalu.

3 min czytania
AktualnościRecepty pielęgniarek

.

W dniu 11 lipca odbyło się plenarne posiedzenie sejmu. Poniżej cytuję fragment wypowiedź ministra zdrowia podczas debaty między innymi nad ustawą o "receptach pielęgniarek i położnych".

.

Minister zdrowia:

(…) "Umożliwienie wypisywania pielęgniarkom recept nie jest niczym nadzwyczajnym. Ogromna część środowiska pielęgniarskiego dzisiaj ma wykształcenie wyższe, są to świetnie przygotowani merytorycznie do wykonywania tego zawodu ludzie i nie widzę żadnego powodu, żeby w pewnym zakresie pielęgniarki nie mogły wypisywać recepty według listy określonej rozporządzeniem. Podkreślam z tego miejsca rzecz kluczową: to nie jest tak – z tego miejsca kłaniam się paniom pielęgniarkom, które widzę na galerii – że resort wymyślił rozwiązanie, które zmusza pielęgniarki do wypisywania recept. Przygotowaliśmy przepisy, które pozwalają tym pielęgniarkom, które będą czuły się na siłach, będą tego chciały, będą oczekiwały takiej możliwości, na wypisywanie recept. Nikt nikogo do tego nie zmusza. Dlatego też dajemy długi okres przejściowy, a mianowicie 1 stycznia 2016 r., żeby wszystkie te pielęgniarki i położne, które chcą wypisywać recepty, a czują jeszcze potrzebę doszkolenia… Takie kursy będziemy organizowali dla tych wszystkich, którzy będą tego oczekiwali. Będą oni mieli możliwość, żeby móc wypisywać recepty, a nie musieć wypisywać recepty, a to jest zasadnicza różnica."

Ze stenogramu posiedzenia plenarnego posiedzenia sejmu wybrał:

Mariusz Mielcarek

.

KOMENTARZ REDAKCJI PORTALU PIELĘGNIAREK I POŁOŻNYCH

Panie ministrze, zastanawiający jest fakt, że nie odnosi się pan do merytorycznych argumentów w zakresie poprawy rozwiązań, których autorem jest pański resort. Wielu posłów podnosi argumenty o braku dopracowania rozwiązań zawartych w "ustawie o receptach pielęgniarek". Padają wręcz argumenty o "niechlujstwie legislacyjnym i autorytarnych zapędach ministra zdrowia".

Dzieli pan pielęgniarki na lepsze i gorsze. Te po LM i SM i na te z licencjatem i studiami magisterskimi. Taki podział w kontekście wypisywania recepty przez pielęgniarkę na lek, który uprzednio przypisał lekarz nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia. W przebiegu konsultacji społecznych sam pan przyznał, że "przewiduje się w przyszłości zmiany w tym zakresie". Dlaczego wobec tego tych zmian nie można przeprowadzić teraz?

Ignoruje pan argumenty merytoryczne w przedmiotowej sprawie zgłaszane przez samorząd pielęgniarki, lekarski, aptekarzy i diagnostów laboratoryjnych. W przebiegu konsultacji społecznych argumentami resortu zdrowia na zgłaszane uwagi były wielokrotnie powtarzane sformułowania, cytuję: "uwagi są  w sprzeczności z generalnymi założeniami zmian zaproponowanych w projekcie ustawy"; "uwaga nie uwzgledniona, obecna regulacja nie przewiduje skutków finansowych"; "uwaga nieuwzględniona, ponieważ w przyszłości przewiduje się zmiany w tym zakresie". I to według pana ma być poziom dyskusji? O ważnych sprawach zawodu pielęgniarki i położnej?

Natomiast jedynym argumentem, który pan powtarza przy każdej sposobności to opinia, że pański resort "ustawą o receptach pielęgniarek i położnych" nie zmusza pielęgniarek do wypisywania recept, bowiem jest to rozwiązanie dla tych pielęgniarek, które chcą mieć taką kompetencje. Czy pan siebie słyszy? Tłumaczy pan propozycję w zakresie niechlujnych rozwiązań faktem, że będą to rozwiązania nieobowiązkowe?

Pańską argumentacja jest irracjonalna. Przecież nie ma także przepisów prawnych na poziomie ustawy zmuszających pielęgniarki i położne do wykonywania iniekcji. Czy w związku z tym, pielęgniarka lub położna ma prawo powiedzieć: ja iniekcji od dziś nie wykonuję!

Zdecydowanie da się zauważyć, że "taszczenie fortepianu ciąży panu coraz bardziej …".

Zobacz komentarze na facebooku

Mariusz Mielcarek

.

Zobacz także:

Minister zdrowia to …. wporzo gościu!

.

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8173 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościNie dla ustawy OZZPiPNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMPielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki – poprawka zgłoszona w sejmie do ustawy pani Ptok.

2 min czytania
Ministerstwo zdrowia zgłasza poprawkę do projektu ustawy pani Krystyny Ptok… W projekcie ustawy związku zawodowego pielęgniarek (OZZPiP) zapisano: „Podmiot leczniczy jest zobowiązany…
AktualnościOrzecznictwo sądowePraktyka zawodowa

Pacjent zarzucał pielęgniarce, iż nie został przebrany, kiedy bezwiednie oddał mocz.

2 min czytania
Z uzasadnienia wyroku sądowego w sprawie oceny sposobu wykonywania praktyki zawodowej przez pielęgniarki… W jednym uzasadnień do wyroków sądów w 2022 roku…
Aktualności

Pielęgniarki: "proszę nie robić z nas pośmiewiska".

1 min czytania
Wypowiedź przewodniczącej Związku Pielęgniarek Związek pielęgniarek OZZPiP wniósł swój projekt ustawy o wynagrodzeniach pielęgniarek z zamiarem, że wejdzie w życie z dniem…
Komentarze