Senator na posiedzeniu senatu: Można sądzić, że w ciągu najbliższych lat będziemy mieli ogromny deficyt pielęgniarek i położonych. Można przypuszczać, że to spowoduje czy może to spowodować załamanie w systemie zdrowia.

2 min czytania
AktualnościNowa ustawa o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek i położnych.

 

 

 

Mariusz Mielcarek 

Posiedzenie senatu w dniu 28 czerwca 2017 toku

Senator Andrzej Misiołek:

Ponieważ jestem osobą, która również podpisała się pod poprawkami złożonymi właśnie przez pana senatora Grodzkiego, chciałbym przedstawić też swoje stanowisko. To stanowisko będzie dotyczyło głównie pielęgniarek i położnych, ponieważ z tą grupą zawodową u siebie w okręgu czy w województwie wielokrotnie się spotykałem, rozmawialiśmy na nurtujące ich tematy. Oczywiście jednym z głównych tematów jest temat wysokości wynagrodzenia, ale nie tylko on, bo rozmawialiśmy również na temat warunków pracy, czasu pracy itd. I muszę powiedzieć, że zaproponowany dla pielęgniarek i położonych bez specjalizacji wskaźnik 0,64… A w tej grupie mogą znaleźć się pielęgniarki i położne z tytułem zawodowym magistra, z tytułem zawodowym licencjata, ale również takie, które nie mają wyższego wykształcenia. Ten współczynnik 0,64 przy przyjętej kwocie bazowej 3 tysiące 900 zł daje netto kwotę 1 tysiąca 685 zł, czyli możemy powiedzieć, że jak na zawód pielęgniarki i położonej jest to wynagrodzenie bardzo niskie, ponieważ jest to jeden z najcięższych zawodów, jeżeli chodzi o obciążenie, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Warto przypomnieć, że w ciągu najbliższych 5 lat około 80 tysięcy pielęgniarek uzyska uprawnienia emerytalne i wobec takiego niskiego wynagrodzenia zapewne te pielęgniarki i położne przejdą na emeryturę. Rodzi się zatem pytanie: kto zapełni lukę? Kto zastąpi te pielęgniarki, te 80 tysięcy pielęgniarek, skoro tak naprawdę do zawodu garnie się coraz mniej osób? A jeżeli już są osoby, które skończą wyższe studia, to w dużej części wyjeżdżają za granicę, gdzie wynagrodzenia są kilkukrotnie wyższe. W Ministerstwie Zdrowia powołano zespół do spraw opracowania strategii na rzecz rozwoju pielęgniarstwa i położnictwa, można by więc sądzić, że resort zdrowia zauważa ten problem, który w ciągu najbliższych lat będzie się nawarstwiał. Jednak w projekcie tej ustawy jest współczynnik 0,64, a to nie wskazuje na to, żeby rozwiązanie tego problemu miało przybrać jakiś realny kształt. Można sądzić, że w ciągu najbliższych lat będziemy mieli ogromny deficyt pielęgniarek i położonych. Można przypuszczać, że to spowoduje czy może to spowodować załamanie w systemie zdrowia. Dziękuję bardzo.

źrodło: stenogram posiedzenie senatu

Wybrał: Mariusz Mielcarek

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

9107 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Między ustawą a rzeczywistością: dlaczego magister i specjalizacja nadal nie zawsze oznaczają wyższą pensję?

5 min czytania
W ostatnich latach, kwestia wynagrodzeń pielęgniarek stała się jednym z kluczowych tematów debaty publicznej dotyczącej ochrony zdrowia w Polsce. Wraz ze wzrostem…
Aktualności

Czy maty masujące są skuteczne?

3 min czytania
Uczucie spiętych pleców po pracy, ból karku po jeździe samochodem albo napięcie mięśni po całym dniu siedzenia przy biurku – to powody,…
Aktualności

Szok. Pielęgniarki przeciwne podniesieniu współczynników pracy dla... pielęgniarek.

1 min czytania
Pielęgniarka pielęgniarce wilkiem jest. Przedstawiona propozycja nowej siatki płac dla pielęgniarek z grupy 5 i 6 wywołała wiele emocji oraz skrajnych komentarzy….
Komentarze