Komentarz na pielegniarki.info.pl
Jestem aktywna zawodowo trochę ponad rok, obecnie studiuje dziennie magistra na kierunku pielęgniarstwo i po tak krótkim czasie, gdzie na początku mimo lekkiego stresu w pracy, wierzyłam w solidarność pielęgniarek. Na moim oddziale rożnie się działo, ale zawsze stawaliśmy za sobą murem. Zarobki początkowo nie przeszkadzały mi, dopiero po dłuższym czasie, zwłaszcza że koleżanki opowiadały mi, jakie dostają wypłaty na pełen etat (ja pracuję na 3/4) po tylu latach ciężkiej pracy. Zaczęłam porządnie się burzyć w środku, zastanawiając 



