Zobacz zdjęcie dwóch pielęgniarek z czepkowania. Poznań 1983 rok.
Wiele pielęgniarek, które ukończyły Liceum Medyczne wspominają je jako czas dyscypliny i rygoru, ale także jako najpiękniejsze lata młodości. Poniżej wspomnienia pielęgniarek, z różnych szkół w Polsce.
Na powyższym zdjęciu dwie młode pielęgniarki chwilę po czepkowaniu. Liceum Medyczne w Poznaniu, 1980 r.
- Pamiętam pierwsze czepkowanie, pierwszy paseczek na czepku i czepek pielęgniarki po dyplomie. Pielęgniarka! To brzmi dumnie, pozdrawiam wszystkie koleżanki pielęgniarki. Ja kończyłam 5 letnie liceum medyczne 40 lat temu, a wspomnienia są tak żywe.
- Byłyśmy młode, ale bardzo dojrzałe i mądre. Ja też skończyłam Liceum Medyczne i jestem z tego dumna. Chciałam być bardzo szybko samodzielna. Było ciężko, ale cieszyłam się, że sobie radzę..
- Tak, to prawda w wieku 14-stu lat podjąć decyzje o tak odpowiedzialnym zawodzie odwaga i dojrzałość.
- Też jestem po LM Tomaszów Lub. Rok 1972-7. Najpiękniejsze, młode lata spędzone na stancji, daleko od rodziny, dużo nauki (przedmioty ogólnokształcące, zawodowe) ,ale nie żałuję, bo to piękny zawód i nigdy nie zamieniłam bym na inny.
- 5 lat trudnych i ciężkich. Najpierw egzaminy aby się dostać do szkoły. W trakcie nauki przedmioty jak w normalnym liceum, matematyka, fizyka, plus przedmioty zawodowe i w 1 roku praktyki. Czepkowanie to dopiero wow, czysty czepek, można go było stracić i dostać chusteczkę na głowę za karę. Potem 1 ,2 i 3 pasek. Praktyki na każdym oddziale, na zachowawczym i zabiegowym. Bardzo przeżyłam wtedy amputację piersi i nogi na oddziale.
Liceum Medyczne to piękne lata młodości
- Piękne lata młodości i super szkoła która bardzo dobrze przygotowywała do zawodu. Przystępując do pracy wiedziałyśmy i umiałyśmy więcej niż jest to obecnie po zakończonej edukacji. Od przedmiotów zawodowych lekarze i pielęgniarki. W szkole był rygor, dyscyplina i mundurki. Praktyki musiały być zaliczone solidnie i żywym pacjentem była koleżanka na której uczono się wykonywać iniekcje itp. Białe fartuchy, krzyżaki wykrochmalone na kartkę, granatowa sukienka 5cm za kolana, białe buty i oczywiście pierwsze białe czepki w klasie drugiej otrzymywane po pierwszym semestrze, a potem już zdobywanie pierwszych poprzecznych pasków na czepku, aż do zdania dyplomu zawodowego w klasie piątej. Nie dajmy się podzielić na lepsze i gorsze jesteśmy wszystkie i wszyscy super. Pozdrawiam LM nr.3 Łódź
Dołącz do naszej grupy na Facebooku Jestem pielęgniarką/rzem po Liceum Medycznym i MSZ. Jestem z tego dumna/y!
źródło: pielegniarki.info.pl
Komentarze