Pielęgniarka: Pierwszy raz się tak zawiodłam.
Poniżej publikujemy wiadomość, którą przesłano do redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych.
Po 3 latach od podania do Sądu Pracy, przegrałam sprawę w pierwszej instancji. Jestem w grupie 5.
Wszystkie moje koleżanki również przegrały. Nie znam nikogo w moim mieście, kto wygrałby tego typu sprawę. Jeszcze muszę zapłacić szpitalowi ponad 2,5 tys. zł zasądzone przez sąd.
Sąd stwierdził, że rozumie, ale takie są tendencje w wyrokach. Po 3 latach przesłuchiwania świadków i bardzo pozytywnych ocen mojej osoby, okazuje się, że to tylko formalność, bo takie są tendencje.
Odwołam się z koleżanką wyżej, łącznie z Sądem Najwyższym. Z tym , że koleżanka już przegrała w drugiej instancji, ja dopiero czekam.
Zwątpiłam w sprawiedliwość i niezależność sądu. Pierwszy raz się tak zawiodłam.
Dobrze, że skończyłam już 60 lat , to przynajmniej dostaję pensję bez podatku. Pracuję i nie odeszłam na emeryturę. Wiem, że szpital z satysfakcją już mnie nie zatrudni na emeryturze, a ja się poniżać nie będę. Jednak coraz mniej chce mi się pracować, bo czuję się pokrzywdzona. Nawet 3 lata temu studia dla pieniędzy mi się nie opłacały i ponoszenie za nie kosztów również.
Pracuję na oddziale, gdzie brakuje pielęgniarek ale chyba odejdę na emeryturę i znajdę pracę na pół etatu w całkiem innym obszarze pielęgniarstwa. Nie szanuje się u nas doświadczenia i ludzi. Mam licencjat i specjalizację i co ? Jestem gorsza , bo nie mam mgr.
Nie wiem dlaczego nie uszanuje się starszych pielęgniarek, które zaczynały pracę za 600 zł. Czekają aż wymrzemy i będzie w końcu spokój.
Nikogo nie interesuje zmiana w grupie 5, 6, ani wnikanie w szczegóły naszej pracy. Wystarczy tylko trochę podnieść współczynnik w 5 i 6 i nie ruszać niczego więcej. Dobrze, że się różnimy, ale nie tak kosmicznie.
Poza tym widzę, że sądy trzymają stronę tylko pielęgniarek z 2 grupy.
Myślę, że bez zmiany ustawy, nic się nie zmieni.
Ja w ogóle nie mam nadziei na pozytywny wyrok. Chcę tylko wyrazić swój sprzeciw. A może też mam nadzieję na dalszy, nieprzewidywalny dalszy ciąg.
To tyle. Moje dane do wiadomości redakcji pielegniarki.info.pl.