Pielęgniarka: Ja od 30 lat w zawodzie, pierwszy raz mam całe święta wolne i tak jakoś nie do twarzy mi z tym.
Zawód pielęgniarki i położnej wiąże się z licznymi obciążeniami psychofizycznymi. Jednym z nich jest konieczność dyżurowania w świątecznym czasie. Czas, który powinniśmy spędzać w rodzinnym gronie. Poniżej redakcja Portalu publikuje wypowiedzi pielęgniarek i położnych w kontekście wykonywania praktyki pielęgniarskiej w okresie Świąt Bożego Narodzenia oraz Sylwestra i Nowego Roku.
- Od 22 lat pracuję w święta. Tym razem wypadł mi dyżur w pierwszy dzień Świąt. Rodzinka przyzwyczajona, że mnie w święta nie będzie w któryś dzień. I ja też, taki mam zawód, sama go sobie wybrałam.
- Ja 46 rok w zawodzie, mam nockę w Wigilię. Dyżur, jak dyżur, po prostu taki zawód. Jedynie przykro mi jak wspomnę o podwyżkach tegorocznych, nie należało mi się tych parę groszy, bo nie mam studiów. Czy staż nic nie znaczy?
- W święta dyżuruję pod telefonem (endoskopia). W tym roku przypadł mi dyżur w Wigilię. Pozdrawiam wszystkich, którzy z powodu dyżuru nie spędzają świątecznego czasu z rodziną.
Pielęgniarka: Od 30 lat w zawodzie, pierwszy raz mam całe święta wolne
- W tym roku zostałam zaszczycona Wigilią i Sylwestrem nocką w pracy.
- Zawsze w pracy. Co rok w pracy.
- Ja też na stanowisku. Na bloku operacyjnym. To już 25 święta w pracy.
- Ja od 30 lat w zawodzie, pierwszy raz mam całe święta wolne i tak jakoś nie do twarzy mi z tym.
- 34 lata opieki nad pacjentem w Święta.
- Nie pamiętam wolnych świąt… Ale jakoś nigdy mi to nie przeszkadzało… chorzy też ich nie mają.
- W tym roku Boże Narodzenie z rodziną, a na Sylwestra nocka od 20-7.
- 48 rok pracy – od 12 lat na emeryturze ze względu na wszystkie lata w szczególnych warunkach. Pierwsze wolne święta… od tylu lat. No może były wolne jak miałam urlop macierzyński.
źródło: fanpage Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych

Komentarze












