
Powołanie…
      Często w postach i komentarzach w grupach pielęgniarskich pojawia się słowo „powołanie”. Wiele koleżanek podkreśla, że są pielęgniarkami z powołania.
      Co zatem to znaczy? Wydaje się, że wciąż w nas tkwi, przekazywana z pokolenia na pokolenie misja, jaką realizowały, wobec  chorych  i  cierpiących siostry  zakonne  zazwyczaj  
     Większości społeczeństwa słowo "powołanie" używane odnośnie naszego zawodu, nie kojarzy się z profesjonalnym, samodzielnym i odpowiedzialnym zawodem, a misją, czy miłosierdziem. Daje im to prawo do wykorzystywania środowiska pielęgniarskiego do granic możliwości i traktowania często jak służących. 
     Powtarzając te frazesy sami utwierdzamy społeczeństwo w tym myśleniu. Nie zdobędziemy szacunku godząc się na używanie słów kojarzących się niewłaściwie.
     Podobnie jest z określeniem „służba”. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby rozumiane było jako gotowość do niesienia pomocy poszkodowanym, czy chorym. Niestety większości społeczeństwa kojarzy się z „usługiwaniem”.  
     Warto zacytować słowa Bolesława Prusa, których użył w powieści „Lalka” stary subiekt Ignacy Rzecki „"Dziwna jest bowiem natura ludzka … im sami mamy mniej skłonności do poświęceń, tym natarczywiej domagamy się go, od innych".”
      Część środowiska pielęgniarskiego nie lubi zwrotu „siostra”. Wielu koleżankom kojarzy się jednak z cieplejszą relacją z pacjentem, czy zaufaniem. Zgoda, dotyczy to wszakże relacji z pacjentami głównie w podeszłym wieku. Lecz pokolenie to, w którego ustach zwrot „siostro” zawierał szacunek i ufność już odchodzi.   Zatem, stopniowo, powoli należałoby wycofywać to słowo z użycia w stosunku do pielęgniarek. Dlaczego? Otóż dla zdecydowanej większości społeczeństwa kojarzy się ono, podobnie jak powołanie, ze służebnością, miłosierdziem, a nie z profesjonalizmem. Bowiem jeśli jesteśmy "siostrami", to powinnyśmy 
      Zwrot ten zmniejsza, dystans i spada prestiż zawodu. W obecnych czasach, nasz zawód zdobywany jest na poziomie akademickim, mamy też obowiązek podnoszenia kwalifikacji poprzez zdobywanie specjalizacji, czy odbywanie kursów oraz nieustanne poszerzanie i uzupełnianie wiedzy. 
     Należy zatem zamieniać słowo „powołanie” na „etykę zawodową”, która każe nam wykonywać,  swoje   obowiązki   rzetelnie,  sumiennie,  zgodnie  z    posiadaną   wiedzą  oraz  z poszanowaniem godności człowieka. Natomiast zwrot „siostra” zamieniać na zwykłe „pani” lub jak ktoś woli „pani magister”. 
      Nie powinno, się  oczekiwać od pielęgniarek/rzy  bezwzględnego  poświęcania  się  pracy  i „służenia” ludziom. Jesteśmy świeckim, samodzielnym, wolnym zawodem, mamy rodziny i pełne prawo do godnego życia.  
  
Joanna Lewoniewska
Wiceprezes Stowarzyszenia
Pielęgniarki Cyfrowe


