KOGO REPREZENTUJE PANI MAŁAS?
RZĄD CZY PIELĘGNIARKI?
Na stronie internetowej NIPiP czytamy komunikat z dnia 11 czerwca 2019 roku, cytuję poniżej fragment przedmiotowego komunikatu:
Zmiany do ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej
Procedowany w Sejmie RP projekt ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej przewiduje dwie zasadnicze zmiany: możliwość kształcenia na kierunkach pielęgniarstwo i położnictwo również na studiach pierwszego stopnia w prowadzonych w formie niestacjonarnej, Kształcenie przeddyplomowe w zawodzie pielęgniarki i w zawodzie położnej obecnie jest prowadzone na studiach pierwszego stopnia w trybie stacjonarnym i drugiego stopnia w trybie stacjonarnym i niestacjonarnym. Kierunek pielęgniarstwo i kierunek położnictwo mieszczą się w obszarze kształcenia z zakresu nauk medycznych, nauk o zdrowiu oraz nauk o kulturze fizycznej. Studia na tych kierunkach mają profil praktyczny i trwają nie krócej niż 6 semestrów i nie mniej niż 4720 godzin.
Prezydium Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Stanowiskiem z dnia 15 maja 2018 r. wniosło o pozostawienie obecnych zapisów w ustawie, aby studia pierwszego stopnia na kierunku pielęgniarstwo i na kierunku położnictwo były prowadzone wyłącznie w trybie stacjonarnym. W ocenie samorządu zawodowego zaproponowane zmiany systemu kształcenia w przypadku studiów pierwszego stopnia na kierunku pielęgniarstwo i na kierunku położnictwo ze stacjonarnego na niestacjonarny w są niedopuszczalne z uwagi na brak możliwości spełnienia przez podmioty prowadzące kształcenie w zawodzie pielęgniarki, położnej określonych wymagań. W szczególności nie gwarantują one odbycia zajęć praktycznych i praktyk zawodowych w ciągłości, które są niezbędne dla osiągnięcia przypisanych efektów kształcenia a w konsekwencji mogą prowadzić do obniżenia jakości tego kształcenia. (…)
źródło: NIPiP
Natomiast w artykule prasowym z dnia 6 czerwca 2019 roku zamieszczonym na prawo.pl czytamy, cytuję:
Na początku byliśmy sceptyczni do pomysłu utworzenia studiów niestacjonarnych, ale teraz jesteśmy za wprowadzeniem takiego rozwiązania – mówiła Zofia Małas, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. – Ze względu na duże braki w zawodzie, konieczne jest utworzenie takiej formy kształcenia. Teraz tylko ważne jest, by jakość kształcenia była na odpowiednim poziomie – dodała.
źródło: prawo.pl
Kogo reprezentuje pani Małas? Rząd czy pielęgniarki?
Mariusz Mielcarek
Zobacz także:
- Normy zatrudnienia pielęgniarek. Odroczone! Do kiedy?
- Zaostrzenie kar dla pielęgniarek. Kary więzienia bez zawieszenia!
- Szczurek-Żelazko: pielęgniarka ma licencjat, czy jest po liceum medycznym, to są równoważne tytuły.