Nadciąga katastrofa – brak pielęgniarek. Pielęgniarki poszukiwane. Zwłaszcza z praktyką anestezjologiczną.

2 min czytania
Aktualności

Lidia Macura jest pielęgniarką od 16 lat. Od trzech miesięcy szkoli się na pielęgniarkę anestezjologiczną w Szpitalu Uniwersyteckim. – Wcześniej pracowałam w prywatnej przychodni, ale postanowiłam się dalej kształcić, a tam nie miałam takiej możliwości – tłumaczy.

Dyrektor lecznicy przyjął Macurę bez zastanowienia. – Potrzebujemy natychmiast kilkudziesięciu pielęgniarek – mówi Stanisław Prywiński, dyrektor ds. lecznictwa w Szpitalu Uniwersyteckim. – Niestety, nie ma dużego zainteresowania tymi wakatami. Pielęgniarki od lat były traktowane po macoszemu i teraz ponosimy konsekwencje tych zaniedbań.

Z podobnym problemem boryka się Centrum Onkologii. – Szukamy zwłaszcza pielęgniarek anestezjologicznych, których brakuje na rynku – mówi Wiesława Windorbska, dyrektor ds. lecznictwa w CO.

Pielęgniarka anestezjologiczna asystuje lekarzowi podczas znieczulenia, podaje leki, obsługuje aparaturę ratującą życie. – Kiedyś pielęgniarki przychodziły do nas nawet z innych lecznic w mieście, teraz nie ma ich skąd ściągać, bo kobiety z takimi kompetencjami wyjechały za granicę – mówi dyrektor Windorbska.

Brak pielęgniarek w bydgoskich szpitalach obecnie oznacza więcej pracy dla tych, które zatrudnione są na kontraktach. – Za chwilę jednak może być tak dramatycznie, że nie będzie miał kto opiekować się pacjentami – ostrzega Halina Peplińska, przewodnicząca Zarządu Regionu Kujawsko-Pomorskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. – Z kraju wyjechało więcej pielęgniarek niż podają oficjalne statystyki. Dziewczyny biorą urlop bezpłatny i wyjeżdżają na kilka miesięcy. Szkolą język, pracując w tym czasie jako opiekunki w domach pomocy społecznej.

Zdaniem Elżbiety Buczkowskiej, szefowej Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych w Warszawie, od czasu naszego wejścia do Unii Europejskiej do końca ubiegłego roku z kraju wyjechało 6 tys. pielęgniarek. To są jednak oficjalne dane, rzeczywistej liczby nikt nie zna.


Anna Twardowska www.gazeta.pl

Zobacz także:

Według ministerialnego raportu w sprawie migracji polskich pielęgniarek i położnych po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej braki kadrowe dla zawodu pielęgniarki wynoszą ….tylko 3 541 etatów.

Poseł do ministra zdrowia: Jak donosi prasa, brakuje pielęgniarek anestezjologicznych. Aby zostać pielęgniarką anestezjologiczną, trzeba przejść szereg kursów. Jakie kroki zamierza podjąć ministerstwo, aby zmienić ten stan rzeczy?

Nadciąga katastrofa – brak pielęgniarek

 
 

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8844 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Cisza, para i regeneracja – co naprawdę daje jacuzzi Twojemu ciału i umysłowi?

3 min czytania
Zmysłowe bąbelki, przytulna para unosząca się nad taflą wody i delikatny szum dysz masujących – tak wiele osób wyobraża sobie idealny sposób…
Aktualności

Pielęgniarki w szoku - przekraczają drugi próg podatkowy.

2 min czytania
Paradoksalnie podwyżka wynagrodzeń pielęgniarek prowadzi do niższych zarobków w ostatnich miesiącach roku. Pielęgniarki zarabiają miesięcznie coraz lepiej. W każdym miesiącu? Odpowiedz na…
Aktualności

Pielęgniarka - dodatki zawsze można zabrać. Pewniejsza jest wyższa podstawa.

2 min czytania
Pielęgniarki o zasadach wynagradzania personelu pielęgniarskiego. Związek zawodowy pielęgniarek i położnych zaproponował jednolitą postawę dla wszystkich pielęgniarek i położnych od 1 lipca….
Komentarze