Podręczniki pielęgniarek i położnych z czasów Liceum Medycznego

Na grupie na Facebooku Jestem pielęgniarką/rzem po Liceum Medycznym i MSZ. Jestem z tego dumna/y! zamieszczono zdjęcia podręczników z czasów szkolnych. Fotografie wywołały wielkie poruszenie wśród pielęgniarek. Poniżej prezentujemy kilka zdjęć.

Poniżej kilka wspomnień pielęgniarek.

• Patrzę na te podręczniki z ogromnym sentymentem. Zostało mi kilka, pozostałych po przejściu na emeryturę , reszta została u młodszych koleżanek i w szpitalu. Szkołę skończyłam w Szczecinie w 1966r. Pozdrawiam

• Mam to samo i właściwie nie wiem po co je jeszcze trzymam. Jestem już na emeryturze..

• Uchowały się wśród innych książek trzy podręczniki w tym „Pielęgniarstwo geriatryczne”, do którego pewnie powinnam częściej zaglądać. No i pierwsze wydanie „Encyklopedii pielęgniarstwa”. W tamtych latach nie łatwo było ją nabyć. A tak naprawdę to te wspomnienia wzbudził widok tych wyłożonych podręczników. Tyle lat.. Pozdrawiam.

• Też mam sporo książek lata 70, żal wyrzucać

Liceum medyczne to była szkoła życia

• Niestety, nie mam ani jednego podręcznika z tego okresu a szkoda, dziś stanowiłby cenną pamiątkę. Chodziłam do szkoły z internatem {LM Mikołów}, miałyśmy wspólne podręczniki, do niektórych przedmiotów w ogóle ich nie było. Chirurgię, internę wykładali lekarze miejscowego szpitala, bez żadnego przygotowania pedagogicznego. Mimo to, była to wiedza bezcenna, poparta Ich osobistym doświadczeniem zdobywanym podczas pracy na oddziale. Z ogromnym rozrzewnieniem wspominam tamte czasy, nie tylko ze względu na swoją młodość. To była nie tylko nauka zawodu, ale także życia. Byłyśmy poza domem rodzinnym, więc życie w internacie nie tylko uczyło, ale i wychowywało.

źródło: pielegniarki.info.pl