Pielęgniarki 50+ odpowiadają młodej pielęgniarce.

5 min czytania
Aktualności
Pielęgniarki 50+ odpowiadają młodej pielęgniarce.

Pielęgniarka z 2-letnim stażem pracy wywołała dyskusję…

W dniu 27 listopada 2023 roku redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych zamieściła artykuł, w którym zamieściła wypowiedź pielęgniarki z bardzo krótkim stażem zawodowym.

Autorka komentarza poruszyła problem dotyczący sposobu wykonywania praktyki zawodowej przez pielęgniarki bez studiów i specjalizacji – w wieku 50+. Przedmiotowa wypowiedź wywołała ogromne emocje – liczne komentarze nie tylko ze strony środowiska pielęgniarskiego. Do redakcji pielegniarki.info.pl dzwonili pacjenci, którzy wyrażali swoje opinie o pobytach w szpitalach lub rodziny, które opiekowali się pacjentami hospitalizowanymi w placówkach ochrony zdrowia.

Natomiast sam artykuł był czytany ponad 100 tys. razy i nadal wzbudza zainteresowanie czytelników. Warto zatem dla oceny omawianego zagadnienia zajrzeć do artykułu pt. Młoda pielęgniarka jedzie po pielęgniarkach 50+ i zapoznać się z głosem przedstawicielki młodego pokolenia pielęgniarek oraz z komentarzem redakcyjnym Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych. Nadal podtrzymujemy swoje stanowisko, że nadużyciem ze strony autorki komentarza jest znak równości pomiędzy brakiem przestrzegania standardów a byciem pielęgniarką bez studiów i jeszcze wieku 50+. Taka teza według redakcji jest fałszywa i bardzo krzywdząca! Poniżej przytaczamy kilka komentarzy, w których podkreślono, że nie można w taki sposób generalizować w zakresie oceny pracy kadry pielęgniarskiej.

  • Nie wiem na jakim oddziale pracowała ta pani ,,pielęgniarka” ale serdecznie współczuję jej koleżankom. Są wśród nas koleżanki wypalone zawodowo, ale to nie znaczy, że wszystkie starsze pielęgniarki mają gdzieś pacjentów. Na moim oddziale jest mnóstwo myjek dla pacjentów. Toalety robi się dokładnie i z zachowaniem szacunku i intymności chorych. Może trochę pokory i szacunku dla starszych koleżanek bo wiele się od nich można nauczyć. Pozdrawiam i życzę długiego stażu pracy. Pielęgniarka po 50-siątce, której nadal się chce.
  • Co do wykonywania higieny u pacjentów, oczywiście nie chcę tego usprawiedliwiać. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że oprócz higieny pielęgniarka ma wykonać 30 pacjentom (czasem więcej) podawanie leków, rozłożenie leków przewiezienie pacjentów na badania, podłączenie kroplówek, przewożenie pacjentów na zabiegi operacyjne, rehabilitacyjne, podanie śniadania, podanie obiadu, ponowne podanie i rozłożenie leków, prowadzenie dokumentacji medycznej, wykonanie pomiarów RR, ekg, pobranie krwi i wielu innych zadań wydaje się, że pośpiech jest usprawiedliwiony. Nie – niechlujstwo, lecz pośpiech szczególnie, gdy panie z mgr w tym czasie „chodzą pół dnia za koleżanką żeby się uczyć”. Na koniec dodam od siebie przykład: na dyżurze nocnym siedzą obok siebie dwie pielęgniarki jedna mgr druga z ukończonym Liceum Medycznym wykonują te same zadania uśmiechają się, piją kawę lub wypełniają dokumentację, wykonują wspólnie te zadania, o których wspomniałam. Czy naprawdę uważacie koleżanki z mgr z pielęgniarstwa, że ta pani po LM powinna zarabiać o 2 000 PLN mniej od Was? A może powinny robić o 2 tys. mniej czynności niż Wy? Życzę wszystkim pielęgniarkom refleksji, empatii a szacunek sam przyjdzie.

Jak wszędzie, są kompetentne osoby w pracy i są tacy co mają wszystko gdzieś, te młode i te starsze. To zależy, czy praca to coś więcej niż zarobek, choć w obecnych czasach bardzo ważny.

  • Chciałabym tej młodej pielęgniarce, która tak oczernia nasze środowisko życzyć wysokich lotów zawodowych. No tak po dwóch latach w zawodzie tak określić innych? A może ta pani trafiła na jakieś braki. Takie proszę pani są wszędzie i w każdym zawodzie, a pani chyba zbyt krótko pracuje, aby tak mówić o wszystkich. Niestety życie jest jakie jest przez tyle lat niestety większość z nas 50-tek nie było stać na studia i tyle. Ja z kolei i moje koleżanki obserwujemy zupełnie odwrotnie. Otóż młode panie magisterki nie nadają się do pracy. Do pacjenta, „ależ ja nie jestem od toalet”, ani od „wymiany pampersa” – ja mogę tylko czystą robotę, nie po to się uczyłam. No właśnie czy czasem nie trzeba by było znowu zrobić tak jak kiedyś licea i studia tylko dla tych którzy chcą pełnić funkcję. (…) Młoda pani warto by się czasem zastanowić co się mówi. A jeśli pani trafiła na takie wybrakowane i zacofane koleżanki to trzeba je przeszkolić.. No w końcu ma pani magistra.
  • Mam wrażenie, że młodej Koleżance coś się pozajączkowało, chyba że trafiła na oddział, na którym nie było kontroli ze strony przełożonych. Kiedy ja zaczynałam pracę nie było rękawiczek, przed pójściem do pacjenta myło się ręce a nie je zmieniano – otwarte pudełko z rękawiczkami to też źródło bakterii, do cewnikowania zakładało się jałowe gaziki a cewniki gotowało, był sprzęt wielorazowy i mimo to leki nabierało się igłą do strzykawki wtedy było dużo pracy z dezynfekcją. Nie wierzę w to, że ktoś dzisiaj przy takich udogodnieniach robi takie błędy. A z pozycji pacjentki to właśnie starsze pielęgniarki dbają lepiej o pacjenta i częściej mają dla niego czas nie tylko w trakcie pielęgnacji podawania leków itp. Z innej beczki uważam, że po licencjacie powinien być wymagany minimum 2-letni staż pracy by zrobić mgr tak jak to było wymagane za moich czasów by ukończyć studia, a tak… no cóż mamy jak mamy mleko się rozlało i myślę, że czas to zmienić. Mimo to wszystkim koleżankom i kolegom życzę satysfakcji z wykonywanego zawodu i cierpliwości dla młodych, pamiętajmy że my też kiedyś byliśmy młodzi, wiem zaraz usłyszę, że satysfakcją się nie najemy, że poświęcony czas, pieniądze itd. ale my też kiedyś poświęcaliśmy czas, pieniądze… ale mimo to wszystkim wszystkiego dobrego.
  • Cóż 2 lata stażu nie upoważnia tej Pani do wydawania opinii. Porozmawiać możemy po 28 latach pracy na ciężkich oddziałach. I żeby nie było skończyłam LM, ale studia i specjalizacje nawet dwie zrobiłam. Jest Pani bardzo pewna siebie. Kilka razy przejedzie się na swojej pewności siebie to doceni Pani czym jest doświadczenie. Poza tym są procedury, które należy przestrzegać. Nie wierzę że doświadczone pielęgniarki nie przestrzegają procedur, szczególnie jeśli dotyczy to zdrowia a nawet życia ludzkiego. One właśnie mają szacunek do pracy jaką wykonują. Młode są butne i uważają, że wszystko im się należy, że są lepsze bo zrobiły studia.

Są granice poziomu dyskusji. Jeżeli istnieją zarzuty, co do nieprawidłowości postępowania niezgodnego z procedurami, szerzenia zakażeń, to trzeba mieć odwagę osobistą i zgłaszać przełożonym. Haniebne zachowania nie mają związku ze stażem pracy, czy brakiem wiedzy lecz z niedbalstwem i brakiem odpowiedzialności.

  • To się zdarza niezależnie od posiadania specjalizacji i magistra. A co do „świeżynek” zauważam inną sprawę… najważniejsze i jedynie ważne, jest aby w papierach i komputerze wszystko było ok. Pacjent jest na ostatnim miejscu. Druga rzecz to brak wiadomości na temat objawów i wyczucia na co reagować. Zresztą sama Pani pisze że nowe po fakultetach chodzą cały dzień za Panią zadając pytania… to świadczy o przygotowaniu do zawodu w dzisiejszych czasach. I powtarzam, uczciwość w zawodzie nie zależy od tego czy ktoś ma magistra. Poza tym sama robiłam specjalizację i byłam zszokowana na jakim poziomie jest dzisiejsze nauczanie za kasę.
  • Nie wiem na jakim oddziale pracowała ta pani ,,pielęgniarka” ale serdecznie współczuję jej koleżankom. Są wśród nas koleżanki wypalone zawodowo ale to nie znaczy, że wszystkie starsze pielęgniarki mają gdzieś pacjentów. Na moim oddziale jest mnóstwo myjek dla pacjentów. Toalety robi się dokładnie i z zachowaniem szacunku i intymności chorych. Może trochę pokory i szacunku dla starszych koleżanek bo wiele się od nich można nauczyć. Pozdrawiam i życzę długiego stażu pracy. Pielęgniarka po 50-siątce, której nadal się chce.

Zachowano oryginalne brzmienie komentarzy.

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 4.6 / 5. Ilość głosów: 121

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8420 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościSkładki ściągane przez izbę

Izba pielęgniarek – ściągane składki a pielęgniarki DPS.

2 min czytania
Pielęgniarki DPS są zostawione same sobie… Pielęgniarki i położne są oburzone działaniami izby pielęgniarek w zakresie składek członkowskich. Podwyższyła je do takiego…
Aktualności

Pielęgniarka poszkodowana w powodzi – "w tym dniu" miałam ślub córki.

2 min czytania
Pielęgniarka: „Powódź zaskoczyła nas w czasie kiedy mieliśmy się bawić i radować. Nie mieliśmy szans na wzięcie z domu choćby najpotrzebniejsze rzeczy”… W…
Aktualności

Ile pielęgniarek doświadcza wypalenia zawodowego?

1 min czytania
Badania w sektorze medycznym Szanowni Państwo, nazywam się Wiktoria i jestem studentką Psychologii w biznesie na Uniwersytecie WSB Merito w Chorzowie. Prowadzę…
Komentarze
×
AktualnościOdszkodowania dla pielęgniarek LMPielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki – sejm zdecydował w sprawie ustawy związku pielęgniarek.