Słowo „podkuć” które odnosi się do założenia wkłucia obwodowego jest bardzo często używane przez pielęgniarki.
W artykule pt. Cztery pielęgniarki nie mogły się podkuć opublikowaliśmy wypowiedź kierownik Dziennego Oddziału Psychiatrycznego Kraków – Nowa Huta Szpitala Klinicznego im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie Ireny Najbar.
Pacjent był z wielochorobowością i miał bardzo trudny dostęp dożylny, mówiąc tak po ludzku, trudno było go podkuć. Cztery osoby z personelu pielęgniarskiego próbowały, a pacjent był w stanie zagrożenia życia, nieprzytomny. Nie mieliśmy leków do podania, bo szpitale psychiatryczne nie mają pełnej apteczki.
Wypowiedź ta wzbudziła wiele negatywnych emocji, ze względu na użycie sformułowania „podkuć”. Poniżesz przytaczamy wybrane komentarze.
– Nie podkuły bo nie było KOPYTA…masakra
– Podkuć to można konia. Pacjentowi zakłada się wkłucie.
– Uwłaczający wpis, pielęgniarka i położna zakłada wkłucie obwodowe, inaczej mówiąc Wenflon. Żadna z nas nie dokonuje podkucia.
– Podkuć nie mogły, bo to nie kowal. Natomiast założyć wkłucie obwodowe potrafi pielęgniarka zapewniam.
– Pielęgniarka to nie koń, nie trzeba jej podkuwać podkowami. Boże, co za słownictwo…. pielęgniarki nie mogły się podkuć…
Część pielęgniarek była jednak zdziwiona tym obudzeniem, tłumacząc:
Słowo „podkuć” które odnosi się do założenia wkłucia obwodowego jest bardzo często używane w środowisku medycznym . Nie jest to forma obraźliwa.


