Pielęgniarki wykonujące taką samą pracę z niższym wynagrodzeniem o kilka tysięcy złotych.
Do wyliczenia wynagrodzenia zasadniczego dla danej grupy pielęgniarek i położnych w siatce płac, zgodnie z ustawą, należy przemnożyć współczynnik pracy przez kwotę bazową, która obecnie wynosi 8 181,72. Wobec powyższego wynagrodzenia zasadnicze w poszczególnych grupach pielęgniarek w siatce płac, od 1 lipca 2025 będą wynosiły następująco:
Grupa 2 – współczynnik pracy 1.29 – 10 554,42 złotych
Grupa 5 – współczynnik pracy 1.1 – 8 345,35 złotych
Grupa 6 – współczynnik pracy 1.02 – 7 690,82 złotych.
Wniosek: pielęgniarki zaszeregowane do grupy 5 i 6 będą nadal nierówno traktowane w zatrudnieniu i będą nadal pozywać pracodawców o odszkodowanie. Różnica na samym wynagrodzeniu zasadniczym pomiędzy pielęgniarkami z grupy 6 a 2 wzrośnie do… 2 864 złotych. Nie wspominając o pochodnych… Natomiast przy wynagrodzeniu brutto brutto (włącznie z pochodnymi oraz składkami na ubezpieczenie społeczne, od tego zależy wysokość emerytury) ta różnica wyniesie… ponad 4,5 tys. złotych.
Powyższe realia wykonywania zawodu doprowadziły do skłócenie środowiska pielęgniarskiego.
Jest rzeczą skandaliczną i haniebną, że doprowadzono do sytuacji, iż pielęgniarki wykonujące takie same obowiązki mają w tak gigantycznej skali zróżnicowane wynagrodzenia.
Decydenci od kilku lat tylko dyskutują w zakresie naprawy powyższego stanu rzeczy, natomiast nie podjęli skutecznych działań w celu zniesienia nierównego traktowania pielęgniarek w zakresie wynagrodzeń.
Warto przypomnieć, że obiecano w kampanii wyborczej zmniejszenie przedmiotowych różnic, natomiast od 1 lipca 2025 ulegną one… zwiększeniu. Można powiedzieć… wyszło jak zawsze.
Niestety prawda jest brutalna – obecna koalicja rządowa z premedytacją nie wywiązała się z obietnic w zakresie uporządkowania siatki płac pielęgniarek i położnych.
Z drugiej strony, pielęgniarki i położne są zszokowane, że pani Krystyna Ptok skierowała do sejmu projekt ustawy, w którym powiela absurdalny podział pielęgniarek na grupy w siatce płac. Natomiast haniebne jest, że ten – deprecjonujący pielęgniarki z grupy 5 i 6 – projekt ustawy, poparła izba pielęgniarek pod przywództwem pani Marioli Łodzińskiej. (…)
Dalszą część artykułu możesz przeczytać w czerwcowym wydaniu Gazety Pielęgniarek i Położnych.