Sejm – poseł o pielęgniarkach.
Redakcja pielegniarki.info.pl przedstawia jedną z wypowiedzi, która padla podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej do spraw organizacji ochrony zdrowia w dniu 3 czerwca 2025 r.
Poseł Krzysztof Bojarski (KO):
Rozumiem pana dyrektora, że dzisiaj nie ma jeszcze wiedzy, o jakich kwotach rozmawiamy, bo one będą wynikały z rekomendacji AOTMiT. Natomiast odnośnie do samej ustawy, zgadzam się z panią przewodniczącą. Ona faktycznie zrobiła sporo dobrego w kwestii finansowania i wynagrodzeń pracowników systemu ochrony zdrowia. W mojej ocenie ona tak jakby swój pierwotny cel osiągnęła, to znaczy spowodowała, że w tej zapaści finansowej w momencie wprowadzania wspomnianych rozwiązań sytuacja finansowa pracowników ochrony zdrowia w sposób istotny się poprawiła. Tak jak były tu przedstawiane liczby, mówimy o dziesiątkach czy nawet setkach miliardów złotych.
Niemniej jednak ta ustawa sama w sobie spowodowała również sporo problemów, i to takich, których skutków na dziś nie jesteśmy w stanie oszacować. Mówię o dwóch problemach, które pojawiły się w formie pozwów sądowych kierowanych przez pracowników ochrony zdrowia, dotyczących dwóch elementów tej ustawy. Pierwszy dotyczył kwalifikowania wynagrodzenia do posiadanego i wymaganego, chociaż wszyscy wiemy, że w ustawie jest wskazane literalnie, że mówimy o kwalifikacjach wymaganych. Drugi element, który się pojawił, to jest problem tzw. dyskryminacji, czyli pracy w tym samym zakresie przez pracowników. Głównie chodzi o personel pielęgniarski, w przypadku którego mamy wyróżnione trzy grupy w zależności od kwalifikacji.
Często sytuacja jest taka, że te same panie pielęgniarki pracują, udzielają świadczeń dokładnie w tym samym zakresie, natomiast ze względu na ich wykształcenie jest między nimi duża różnica w wynagrodzeniu. Na poziomie grup szóstej i drugiej to jest, proszę państwa, około 2,5 tys. zł.
o jest bardzo duża różnica i ona jest generalnie nieakceptowana przez środowisko pielęgniarskie. To są w zasadzie te dwa problemy, których skutków dzisiaj nie znamy.
Nie wiemy, ile to będzie nas kosztowało w przyszłości.
Pomijam istotny element, który ta ustawa również wywołuje – to jest właśnie ten konflikt i niezgoda wśród personelu. Musicie państwo przyznać, że różnica między grupą pierwszą, czyli lekarzami, a personelem pielęgniarskim też jest w sposób istotny zbyt niska, aby można było ją również zaakceptować. (…)
źródło: sejm.gov.pl