Szanowny Panie Ministrze,
pielęgniarki i położne pełnią bardzo ważną rolę w służbie zdrowia. Bez ich pracy nie będzie w stanie w sposób sprawny i prawidłowy funkcjonować żadna placówka medyczna. Jednak w chwili obecnej, gdy służba zdrowia zmaga się z niedofinansowaniem świadczeń medycznych, to właśnie na tej grupie zawodowej próbuje zaoszczędzić się jak najwięcej pieniędzy. W konsekwencji w służbie zdrowia jest zatrudniona zbyt mała liczba przedstawicieli tych zawodów, którzy nie są w stanie sprostać wysokim oczekiwaniom pacjentów, pracodawców czy Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak alarmują same pielęgniarki i położne, mają one zbyt dużo „pracy papierkowej” i za dużo zadań bieżących. Przy tak dużym natężeniu obowiązków i braków kadrowych nie są wstanie sprostać stawianych im wymaganiom, stąd coraz częściej słyszymy o przypadkach zaniedbań ze strony personelu pielęgniarskiego.
W związku z powyższym zwracamy się do Pana Ministra z następującymi pytaniami:
1. Czy Ministerstwo Zdrowia przewiduje wprowadzenie takich uregulowań prawnych, które spowodują, że pracodawcy będą musieli zlecać pielęgniarkom i położnym jedynie zadania, które są przypisane do ich zawodu? (W chwili obecnej do obowiązków tej grupy zawodowej obok normalnych zadań pielęgniarsko-opiekuńczych oraz prowadzenia dokumentacji medycznej należy również zastępowanie lekarzy przy wypełnianiu dokumentacji medycznej, zadania statystyczne dla szpitali, a nawet zastępowanie salowych przy niektórych czynnościach, ponieważ w wielu szpitalach tzw. firmy sprzątające świadczą usługi jedynie w stałych godzinach.)
2. Czy do warunków kontraktowania świadczeń z NFZ zostanie wprowadzony wymóg zapewnienia gwarantowanej liczby pracowników z grupy zawodowej pielęgniarek i położnych wraz z kwalifikacjami do danych procedur medycznych? (W chwili obecnej brak takiego rozwiązania powoduje, że przy niewydolności finansowania świadczeń medycznych pierwszym i najłatwiejszym sposobem na szukanie oszczędności jest ograniczenie liczby zatrudnionego personelu pielęgniarskiego. Skoro pielęgniarki nie są wpisane do systemu kontraktowania usług, a pracodawcy walczą o lekarzy, proponując im coraz leprze warunki finansowe, to nic dziwnego, że brakuje im środków na zwiększenie wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych.)
3. Jakie kroki podejmie Pan Minister w celu wyeliminowania przypadków łączenia dyżurów pielęgniarskich na dwóch lub większej liczbie oddziałów oraz świadczenia pracy na jednoosobowych dyżurach w ciągu dnia roboczego?
4. Czy ministerstwo widzi potrzebę zabezpieczenia czasu pracy pielęgniarek i położnych w jednostkach służby zdrowia na wzór rozwiązań przyjętych w ustawie o czasie pracy kierowców poprzez wprowadzenie gwarancji dobowego i tygodniowego odpoczynku niezależnie od liczby umów o prace oraz umów zlecenia?
5. Jak ministerstwo chce rozwiązać kwestię coraz mniejszej liczby aktywnych pielęgniarek i położnych w zawodzie oraz zbyt małej liczby młodych osób zainteresowanych tym zawodem?
6. W jaki sposób ministerstwo chce zachęcić młodych ludzi do podjęcia studiów na kierunku pielęgniarstwo oraz powstrzymać nową falę emigracji zarobkowej zarówno wykwalifikowanej i doświadczonej kadry pielęgniarskiej, jak i świeżo upieczonych absolwentów z dyplomem pielęgniarskim w ręku?
Z poważaniem
Jan Warzecha
Bogdan Rzońca
7 maja 2015 roku
Zobacz komentarze na facebooku