Agresja wobec pielęgniarek: Na pomoc wkroczyła dyżurująca pielęgniarka, którą pacjent zaatakował i zaczął dusić.

2 min czytania
Aktualności


List pielęgniarki do redakcji Portalu

Ogólnopolski Portal Pielęgniarek i Położnych jako jeden z najpoważniejszych i rzeczowo podchodzący do spraw pielęgniarek i położnych w Polsce powinien się dowiedzieć, jako jeden z pierwszych o niegodziwym i bezprawnym traktowaniu personelu medycznego w tym pielęgniarek.

W nocy, z soboty na niedzielę 15/16.02 tego roku, na jednym z oddziałów, pacjent, leczony wcześniej  wielokrotnie psychiatrycznie (o czym wiedzieli lekarze) zaatakował laską dwóch pacjentów z tej samej sali (dwóch leżących staruszków 90-letnich). Gdy na pomoc wkroczyła dyżurująca pielęgniarka zaatakował ją i zaczął dusić. Na pomoc przybyły dwie kolejne, wezwano lekarza dyżurnego i sanitariusza z SOR. Pacjent ten w amoku pobił sanitariusza. Pobił ciężko dwóch staruszków. Przy pomocy innego sprawnego pacjenta został wreszcie unieruchomiony. Zdemolowana cała sala, rozbite lustro etc. Wezwano policję.

Dwaj staruszkowie mają liczne obrażenia głowy i całego ciała, zasinienia, nie wiadomo czy przeżyją. Policja sprawę prowadzi niemrawo.

Dyrekcja Szpitala milczy. Lekarze oddziału próbują łagodzić sytuację przepraszając jedynie rodzinę, bo się boją sprawy u prokuratora.

Poszkodowanym personelem medycznym nikt się nie zajął, ani Naczelna, ani dyrekcja, ani pies z kulawą nogą.

Pielęgniarki boją się przychodzić do pracy, bo na tym oddziale tacy niebezpieczni pacjenci to nie rzadkość (a głównie alkoholicy na głodzie alkoholowym, u których agresja rodzi się z byle czego).

Niestety istnieje obawa, że Szpital zechce sprawę zamieść "pod dywan" bo w czerwcu akredytacja i z pewnością tego typu zdarzenie położy negatywne światło na Szpital. Oddział jest duży, jest w nim pododdział gruźliczy, w którym powinien być osobny personel, a go nie ma i nigdy nie było. Jest zbyt mało pielęgniarek, za mało lekarzy (ledwie dwóch i to tylko na pare godzin w dzień).

Od godziny 15-tej i w weekendy nie ma lekarza. Oddział "rządzi" się i leczy sam, a raczej wspólnymi siłami pielęgniarek i dorywczo lekarzy dyżurnych.

Do zdarzenia opisanego powyżej musiało dojść prędzej czy później. Pacjenci psychiatryczni, wepchani z izby w nocy, bo cofnięci z innych oddziałów, staruszkowie, którzy nie mają opieki w domu… etc.

To obraz Polskiego lecznictwa na prowincji. Mamy nadzieję, że poszkodowani pacjenci przeżyją i personel będzie mógł pracować bezpiecznie. 

Proszę o nagłośnienie tej sprawy.

dane autora korespondecji do wiadomości Redakcji Portalu


Zobacz także:

Praca dla pielęgniarki. 2 600 PLN + premia motywacyjna. Mile widziane doświadczenie, uprawnienia – kursy kwalifikacyjne.

Pielęgniarstwo – co powinna wiedzieć pielęgniarka  – koronawirus 2019-nCoV – zasady postępowania.

Pielęgniarki – kontrole bezpośrednio na oddziałach i sprawdzanie rzeczywistej liczby łóżek.


Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

9071 posts

About author

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Articles
Related posts
Aktualności

Pielęgniarka: zrobiłam mgr jak miałam 50 lat i byłam jedną z najmłodszych.

2 min czytania
„Dlaczego ja mam zarabiać tyle co Pani, której nie chciało się nic uczyć?” Jakiś czas temu na naszym portalu opublikowaliśmy artykuł pt….
AktualnościNowa siatka płacWynagrodzenia pielęgniarek

„Pielęgniarki nie zdychają a służba zdrowia tak”. 

1 min czytania
Tak się robi „politykę” w temacie wynagrodzeń pielęgniarek.  Tomasz Sommer redaktor naczelny Najwyższy Czas w dniu 4 listopada 2025 roku zamieścił post…
AktualnościOrzecznictwo sądowe

Równe płace, równe traktowanie – jak przygotować się do sprawy o odszkodowanie w związku z naruszeniem zasad równego traktowania w zatrudnieniu.

4 min czytania
Od kilku lat w sądach w całej Polsce toczą się sprawy, w których pielęgniarki walczą o jedno – o sprawiedliwość. Coraz częściej…
Komentarze