Ze szpitala zwolniło się 39% pielęgniarek.

2 min czytania
AktualnościPielęgniarki w pandemii
Ze szpitala zwolniło się 39% pielęgniarek.


Pielęgniarki – brakuje rąk do pracy

Sytuacja epidemiologiczna w Polsce nadal jest dramatyczna. W jednym ze ze szpitali większość oddziałów zostało niedawno przekształconych na zakaźne, przez co musiały spełniać zupełnie inne wymagania niż wcześniej. Dla pracowników było to ogromne wyzwanie, które znacznie utrudniło prawidłowe funkcjonowanie placówki. Jak dyrekcja poradziła sobie z trudnościami w dobie pandemii?

Zmiany w infrastrukturze organizacyjnej

Przekształcenie szpitala na zakaźny spowodowało mnóstwo zmian, które miały dostosować miejsce do standardów epidemiologicznych, a więc stworzenie stref, śluz czy odpowiedniej komunikacji. To z kolei doprowadziło do dezorganizacji pracy, która i tak w czasie pandemii była już skomplikowana. To jednak nie było największym problemem, z jakim przyszło się zmierzyć dyrekcji…

Kto będzie leczył pacjentów?

O wiele większą przeszkodą stały się braki personelu. Większość zespołu zrezygnowała z pracy z powodu wieku czy niemożności pracy w szpitalu zakaźnym. Dyrekcja stara się pozyskać pracowników, jednak obecnie jest to bardzo trudne. W szpitalu sytuacja z kadrą jest wręcz dramatyczna: „w momencie przekształcania placówki w zakaźną odeszło aż 85 procent lekarzy i 39 procent pielęgniarek”

Szpital szuka pielęgniarek chętnych do pracy

Szpital cały czas poszukuje nowych chętnych do pracy, głównie na oddział zakaźny i do „wieczorynki”. Z powodu braku ciągłości dyżurów, mieszkańcy miasta mają utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej. Do pracy w szpitalu zaangażowani są również żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.

Potrzebne dodatkowe środki finansowe

Znaczącym problemem jest również ograniczony dostęp do tlenu czy mnożące się wydatki. Wiele działań wymaga dodatkowych finansów, których szpital nie posiada, stąd dyrekcja kieruje swój apel z prośbą o wsparcie do mieszkańców. Szpital liczy na współpracę z sąsiednimi szpitalami, ze względu na brak możliwości przyjmowania pacjentów „niecovidowych”.

Czy możemy liczyć na szybki powrót do normalności?

Dyrektor szpitala liczy na szybki powrót do wcześniejszego sposobu funkcjonowania jednostki. W tej chwili wszystkie wcześniejsze plany i pomysły zostały zepchnięte na drugi plan. Teraz najważniejsza jest adaptacja szpitala do nowych standardów i pozyskanie potrzebnych lekarzy i pielęgniarek.

Wiktoria Wrembel, pielegniarki.info.pl

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 1 / 5. Ilość głosów: 1

Bądź pierwszym, który oceni wpis

9127 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarka: jest bardzo wiele złych rzeczy w ochronie zdrowia.

1 min czytania
Natomiast niektórzy robią problem z paznokci. Temat pomalowanych paznokciu u personelu medycznego zawsze wzbudza dużą dyskusję. Tak właśnie było pod postem zamieszczonym…
AktualnościOferty pracy

Praca dla pielęgniarki - Pracę w systemie jednozmianowym

1 min czytania
Oczekiwana od pielęgniarki gotowość do pracy w różnych Punktach Pobrań. Sieć laboratoriów Synevo to ogólnopolska marka diagnostyczna. Jeżeli chcesz dołączyć do ich zespołu, koniecznie…
AktualnościNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMPielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki – cel: odebrać możliwość składania pozwów o nierówne traktowanie w zatrudnieniu.

1 min czytania
Jak ministerstwo zdrowia zamierza kolejny raz podzielić pielęgniarki.  Pierwsza część artykułu w wydaniu elektronicznym gazety…  Po 7 latach od uchwalenia legislacyjnego potworka,…
Komentarze