Wiceminister Marek Haber przezentuje swoistą urzędniczą "wybiórczą impotencję". Jak ministerstwu pasuje to może, jak nie pasuje to nie może. Teraz wiceminister zdrowia przezentuje stanowisko, że ministerstwo nie może. A mowa o podwyżkach płac dla pielęgniarek i położnych zatrudnionych NZOZ, których nie obejmą wirtualne podwyżki płac uzgodnione w porozumieniu Kopacz - panie w czepkach. Pielęgniarki w nzoz "czują się dyskryminowane, zapomniane i pokrzywdzone".
2010.11.21 Mariusz Mielcarek 9440
Podwyżki dla pielęgniarek i położnych.
.
W dniu 13 września 2010 roku poseł w interpelacji zwrócił się z pytaniem do minister zdrowia w sprawie nieuwzględnienia pielęgniarek i położnych zatrudnionych w niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej w ustawie podwyżkowej, która zakłada, że "kierownik samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej jest obowiązany do przeznaczenia nie mniej niż 40% kwoty, o którą wzrosło zobowiązanie, na wzrost wynagrodzeń osób zatrudnionych w tym zakładzie, przy czym 3/4 tych środków kierownik samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej przeznacza na wzrost wynagrodzeń osób wykonujących zawód pielęgniarki albo położnej w tym zakładzie".
Poniżej publikuję odpowiedź ministerstwa zdrowia.
Mariusz Mielcarek
.
.
4 lipca 2010 roku - Każdy szpital ma swoją tzw. misję. A jaką misję powinno mieć MZ? Proponuję następującą: "Wczoraj nie mogliśmy, dziś możemy, a jutro . . . to zależy jak nam będzie bardziej pasowało".
Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na interpelację pana posła Jarosława Rusieckiego w sprawie uwzględnienia pielęgniarek z niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej w przygotowywanych ustawach dotyczących podwyżek dla pielęgniarek, przekazaną pismem nr SPS-023-18128/10 z dnia 8 października br., uprzejmie proszę o przyjęcie poniższych wyjaśnień.
Wynagrodzenie za pracę jest podstawowym elementem prawnego stosunku pracy. Jest to świadczenie, które pracodawca jest obowiązany spełniać na rzecz pracowników, stosownie do rodzaju, ilości i jakości wykonywanej pracy oraz posiadanych przez nich kwalifikacji. Zgodnie z zasadą wynikającą z przepisów Kodeksu pracy strony stosunku pracy mogą dobrowolnie kształtować treść tego stosunku, która musi być wspólnie uzgodniona przez strony. Oznacza to, iż wysokość wynagrodzenia zależy od zgodnej woli stron umowy o pracę zawartej pomiędzy pracownikami i pracodawcą. Pracodawcy, podejmując działania związane z ustaleniem wysokości wynagrodzeń, są zobowiązani do przestrzegania obowiązujących przepisów prawa, w tym w szczególności Kodeksu pracy oraz ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (t.j. Dz. U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89, z późn. zm.). Kodeks pracy wyraźnie wskazuje, jakie kryteria oceny powinien stosować pracodawca, określając wysokość wynagrodzeń poszczególnych pracowników. Zgodnie z art. 77 § 1 K.p. wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.
W świetle powyższego, jak również biorąc pod uwagę przepisy Kodeksu pracy o swobodzie zawierania umów, należy podkreślić, że minister zdrowia nie ma bezpośredniego wpływu na wysokość płac w zakładach opieki zdrowotnej (w tym także niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej), ponieważ w świetle prawa nie jest pracodawcą wyżej omawianej grupy zawodowej. Warunki wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą są ustalane w układzie zbiorowym pracy lub w obowiązującym u danego pracodawcy regulaminie wynagradzania. Również w zakładach opieki zdrowotnej będących spółkami akcyjnymi, do których zalicza się Uzdrowisko Busko-Zdrój SA, zarząd spółki, w porozumieniu z organizacją związkową, ustala układ zbiorowy pracy lub regulamin wynagradzania.