Wobec innych zawodów jak: górnik, informatyk, cukiernik, stoczniowiec nikomu do głowy nie przychodzi mówienie o misji, powołaniu. W społecznej świadomości to "normalne" zawody.
Natomiast mówienie o "misji" i "powołaniu" wobec osób wykonujących zawód pielęgniarki, pielęgniarza, położnej, położnego odbieram jako głoszenie tezy, że osoby te powinny wykonywać zawód niezależnie od poziomu ich wynagrodzania oraz warunków jego wykonywania. Z założenia mają się poświęcać!
Nie chcę po raz kolejny wysłuchiwać, że zawód pielęgniarki i położnej to "misja" i "powołanie". Głoszenie takich stwierdzeń odbieram jako wpisywanie się w społeczny nurt przyzwolenia dla lekceważenia ponad dwustutysięcznej rzeszy osób wykonujących te zawody w Polsce!
Zawód pielęgniarki i położnej to zawód taki sam jak inny.
Mariusz Mielcarek
12 maja 2009 roku
Zobacz komentarze na facebooku