Kodeks etyki orężem walki z oponentami izby pielęgniarek?
Redakcja publikuje fragment pisma, które zostało skierowane do pielęgniarki przez izbę pielęgniarek.
1) wszcząć postępowanie wyjaśniające w sprawie naruszenia dobrego imienia członków samorządu oraz nieetycznego zachowania naruszającego zasady Kodeksu etyki zawodowej pielęgniarki i położnej Rzeczypospolitej Polskiej przez pielęgniarkę … zatrudnioną w …
2) Na podstawie art. 48 ust. 1 (zdanie drugie ustawy o samorządzie pielęgniarek i położnych) kopię postanowienia doręczyć pani Marioli Łodzińskiej oraz pani …
3) O wszczęciu powiadomić Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Pielęgniarek i Położnych (kopią postanowienia).
Uzasadnienie
Pani Mariola Łodzińska złożyła do Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w Warszawie skargę na niewłaściwe zachowanie w mediach społecznościowych pani … – pielęgniarki zatrudnionej w …
Wpisy umieszczone przez panią … na facebooku stanowią naruszenie dobrego imienia członków samorządu, a co za tym idzie – naruszenie zasad Kodeksu etyki zawodowej pielęgniarki i położnej Rzeczypospolitej Polskiej.
źródło: korespondencja do redakcji
Komentarz redakcji
Z pisma, którego autorem jest izba pielęgniarek, wynika, że Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej wszczyna postępowanie wyjaśniające w zakresie „naruszenia dobrego imienia członków samorządu”.
W niniejszym artykule postawmy jedno zasadnicze pytanie: Czy izba pielęgniarek powinna pozywać pielęgniarki za wpisy w mediach społecznościowych?
Pani prezes Łodzińska stwierdziła, że doszło do „niewłaściwego zachowania w mediach społecznościowych” jednej z pielęgniarek. Pani prezes poinformowała o tym fakcie Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej.
Następnie powyższy Rzecznik skierował sprawę do rozpatrzenia przez Rzecznika Okręgowego. Stoję na stanowisku, że rozpatrywanie spraw, których zakres opisaliśmy powyżej, nie powinno być podejmowane przez rzeczników odpowiedzialności zawodowej. To budzi co najmniej niesmak
oraz wątpliwości natury prawnej. Pani prezes poinformowała Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej… W skrócie można stwierdzić, że to pani prezes jest „pracodawcą dla owego rzecznika”… Od prezesa zależy wynagrodzenie rzecznika oraz warunki jego pracy, np. wyposażenie biura, liczba pracowników. Od prezesa zależy także wysokość środków finansowych, którymi dysponuje rzecznik i jego biuro. Pani prezes i pani rzecznik są współpracownikami. Razem uczestniczą w różnych konferencjach, organizują szkolenia.
Wobec powyższych faktów stawiam pytanie: czy rzecznik jest czysty jak żona Cezara? Odpowiedź na powyższe pytanie nie powinna wynikać z czyjegoś przekonania… ani z podejrzliwości. (…) Ciąg dalszy artykułu dostępny jest w czerwcowym wydaniu Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych.