Już sześć pielęgniarek głoduje w miasteczku namiotowym. Do głodowego protestu przed kancelarią premiera przyłączyła się kolejna pielęgniarka.

1 min czytania
Aktualności

 

Zobacz informację ….

Zobacz także:

29 czerwca 2007 – Władza rozmontowuje w umiejętny sposób protest pielęgniarek i położnych. Dziś odwiedził 'białe miasteczko’ minister zdrowia. Atmosfera jak na letnim pikniku. Tylko ten sielankowy obraz zakłóca ….  prowadzona parę metrów dalej głodówka pięciu pielęgniarek. Ale o tym fakcie ani słowa! Dziś minister był 'towarzysko’, natomiast negocjacie w poniedziałek. Tylko po co? Postualty są znane, trzeba je zrealizować. Jak? To sprawa władzy.

27 czerwca 2007 – Klęska czy zwycięstwo? Wczoraj liderzy OZZPiP byli przedstawiani jako bohaterowie, którzy zmusili premiera do spotkania. Widzę to inaczej. Osiem dni przedstawiciele związku zawodowego pielęgniarek i położnych … czekali na premiera. I … wypili kawę. Warto było? Po co stawiano takie żądanie. Dlaczego nie przedstawiono konkretnych postulatów i od ich realizacji nie warunkowano opuszczenia Kancelarii Rady Ministrów? Klęska czy zwycięstwo? KOMPROMITACJA!!!

27 czerwca 2007 – Obserwator: Znowu niesmak – niestety. Dziś można było oglądać konferencję prasową z czterema naszymi przedstawicielkami, które były-okupowały przez kilka dni siedzibę Rady Ministrów. Cóż, szkoda na to było patrzeć. Naprawdę!  Dzisiejsza rozmowa przed kamerami, ich narzekania i utyskiwania są po prostu żenujące, nie przystające osobom na stanowiskach w pionie pielęgniarskim. Po raz kolejny okazało się jednak, że jeszcze …

26 czerwca 2007 – Protest pielęgniarek i położnych w 'białym miasteczku’ przed Kancelarią Rady Ministrów jest 'krzykiem’ naszego środowiska zawodowego. Całkowicie zrozumiałym co do formy, a także przyczyn (niskie płace i fatalne warunki pracy) i zamierzonych celów …  … do osiągniecia (podwyżka wynagrodzeń). Natomiast sens 'okupacji pomieszczeń’, a tym bardziej rozpoczęta wczoraj głodówka w celu osiągnięcia: 'spotkania z premierem tu i teraz’ budzi co najmniej wątpliwości.

25 czerwca 2007Obserwator: Każda pielęgniarka i położna w Polsce obserwuje obecnie z zapartym tchem walkę naszych koleżanek i kolegów w Warszawie. Jest jednak pewien niesmak tej sytuacji:  Prawie nikt tak do końca nie wie dlaczego pielęgniarki nie chcą rozmawiać w Centrum Dialog w Warszawie. Wychodzi na to, że pielęgniarki są 'uparte’.

 

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8851 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościPraktyka zawodowa

Pracy pielęgniarki nie sprowadzajmy do zmiany pampersa.

2 min czytania
Pielęgniarki mówią wprost: „nie trzeba nam pokazywać palcem – robimy swoje od dekad”. W środowisku pielęgniarskim trwa ożywiona – momentami gorzka –…
Aktualności

Pielęgniarka: pamiętam czepkowanie, paskowanie, ślubowanie...

2 min czytania
Zobacz zdjęcie dwóch pielęgniarek z czepkowania. Poznań 1983 rok. Wiele pielęgniarek, które ukończyły Liceum Medyczne wspominają je jako czas dyscypliny i rygoru,…
AktualnościNowa siatka płacOrzecznictwo sądowePielęgniarki z mgr pozywają szpitale

Pielęgniarki - sąd: brak różnicowania wynagrodzenia dla osób posiadających wyższe wykształcenie może być uznany za przejaw dyskryminacji.

2 min czytania
Sąd o płacach pielęgniarek: oczywistym jest, że wykształcenie wyższe oraz inne formy kształcenia pielęgniarek wpływają na jakość, efektywność świadczonej pracy oraz samodzielność…
Komentarze