Minister Szumowski podsumowuje 3 lata resortu zdrowia:
"W trosce o personel pielęgniarek i położnych"
Na stronie ministerstwa czytamy:
Praca dla Wspólnego Zdrowia. Praca dla Polski
W Ministerstwie Zdrowia odbyła się konferencja prasowa podsumowująca prace resortu w trzech ostatnich latach. "Jednym z moich priorytetów jest rozmowa ze wszystkimi, którzy proponują zmiany w systemie ochrony zdrowia"- powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Poniżej cytuję fragment dotyczący pielęgniarek i położnych:
W trosce o personel pielęgniarek i położnych
Kształcenie kadr medycznych to także troska o personel pielęgniarski. Na program „Wsparcie na starcie! – program rozwoju pielęgniarstwa i położnictwa” z Funduszy Europejskich przekazano ponad 97 mln. Pieniądze zostały przekazane na 28 projektów, których celem jest zachęcenie do studiowania na kierunkach pielęgniarstwo i położnictwo. Część środków przeznaczona jest na zwiększenie liczby pielęgniarek i położnych. Stypendia w kwocie 800 zł miesięcznie mogą otrzymać studentki ostatnich dwóch lat stuciów, zaś 1000 zł miesięcznie – absolwentki wchodzące do zawodu przez 2 lata po skończeniu kształcenia.
Ministerstwo Zdrowia opracowało „Strategię rozwoju pielęgniarstwa i położnictwa w Polsce”. Dokument, który ma zostać przedłożony Radzie Ministrów, określa działania jakie należy podjąć, aby zapewnić bezpieczeństwo i dostęp do opieki pielęgniarskiej. Dokument planistyczny o charakterze wieloletnim jest ważnym narzędziem w realizacji polityki zdrowotnej Ministerstwa Zdrowia.
Minister Zdrowia wydał rozporządzenie, które wprowadza wskaźniki zatrudnienia pielęgniarek i położnych w wymiarze 0,6 etatu na łóżko (dla oddziałów o profilu zachowawczym) i 0,7 (dla oddziałów o profilu zabiegowym). Wprowadzane normy mają zapewnić bezpieczeństwo pacjentów, wyższą jakość udzielanych świadczeń oraz wyższy standard pracy dla personelu pielęgniarskiego.
Uwaga! zachowano oryginalne brzmienie powyższego tekstu
źródło: ministerstwo zdrowia
Tyle cytatu.
Szkoda, że minister zdrowia nie wspomniał o siatce płac autorstwa dobrej zmiany, o której mówi teraz, że jest niespójna z rzeczywistością. Szkoda, że minister nie pochwalił się tym, że drugi raz pielęgniarkom przyznano te same pieniądze. Pierwszy raz jako dodatek zembali. Drugi raz jako 1100 do postawy.
Wybrał Mariusz Mielcarek