Nie wpuścili mnie na salę, nienawidzę ich za to.

1 min czytania
Akcja społeczna - UMIERAĆ PO LUDZKUAktualności

W listopadzie zmarł mój mąż w wyniku błyskawicznego odrzutu przeszczepu w Klinice Kardiologicznej w Aninie. Miał 41 lat. Nie mam pretensji do lekarzy, że go nie uratowali – wiem, że nie mogli. Ale mam olbrzymi żal o to, że nie pozwolono mu umrzeć w otoczeniu bliskich. O godz. 13 lekarze poddali się, mąż umarł o 17. Przez te kilka godzin nikt z bliskich nie mógł trzymać go za rękę… bo leżał na sali pooperacyjnej z innymi osobami, które przeszły operacje. Taki był powód trzymania mnie, zrozpaczonej matki i siostry za kilkoma parami drzwi. On umierał z jednej strony, a my rozpaczaliśmy z drugiej. Gdy już umarł nagle każdy mógł bez przeszkód wchodzić na tę samą salę pooperacyjną, pełną tych samych chorych. I – o dziwo – zarazki i bakterie wtedy już się nikogo nie imały!

Wciąż dręczę się pytaniem, dlaczego nie pozwolono, przynajmniej matce, trzymać dłoni umierającego syna? To, że był nieprzytomny nikogo nie usprawiedliwia! Jedna osoba nie zakłóciłaby spokoju chorych na sali. Tym bardziej, że po śmierci łóżko męża zostało zasłonięte parawanem. Czy nie można było zrobić tego trzy godziny wcześniej? Nienawidzę ich za to.

Agnieszka Jędrych

Tekst pochodzi ze strony internetowej akcji społecznej – UMIERAĆ PO LUDZKU

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 5 / 5. Ilość głosów: 1

Bądź pierwszym, który oceni wpis

9136 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarka: Najwyższy czas wybrać właściwych reprezentantów środowiska pielęgniarskiego.

1 min czytania
Pielęgniarka: Rozgonić tych działaczy którzy tłumaczą, że nic nie mogą ale ciągle siedzą. W artykule pt. Pielęgniarka Ptok nie poruszyła tych spraw….
AktualnościPielęgniarki Liceum Medyczne

Pielęgniarka: Bywało różnie ale to pacjenci dawali siłę i nadawali sens mojej pracy.

1 min czytania
Wspólne historie powinny łączyć pokolenia pielęgniarek, które z dumą i poświęceniem wykonywały swój zawód mimo wielu trudności. Jakiś czas temu na naszym…
AktualnościPraktyka zawodowa

To nieludzkie wobec pielęgniarek i pacjentów.

1 min czytania
Czy taki podmiot ma prawo zwać się leczniczym? Posiedzenie sejmowej komisji zdrowia z dnia 6 listopada w sprawie informacji na temat dyżurów…
Komentarze