Pielęgniarka: czuje się jakby mi ktoś napluł w twarz. Dlatego odchodzę.

2 min czytania
Aktualności
Pielęgniarka: czuje się jakby mi ktoś napluł w twarz. Dlatego odchodzę.

Pielęgniarka – jak to możliwe, że sąd kupił tak prostacka historyjkę..

Na Portalu pojawił się jakiś czas temu artykuł pt. Pielęgniarki LM za głupie na kalibrację glukometru.  Komentarz do całej sytuacji zamieściła redakcja. Poniżej stanowisko.

Jak to możliwe, że sąd kupił tak prostacka historyjkę? Co zatem może wykonywać pielęgniarka na „oddziale pana oddziałowego skoro odebrano jej kompetencje do kalibracji gleukometru? Pobrać krew? Wykonać EKG? Założyć cewnik do pęcherza moczowego? Podłączyć leki we wlewie przez pompę automatyczną? Zdecydowanie nie skoro nie może wykonać kalibracji.

redaktor naczelny – Mariusz Mielcarek

Temat wywołał dyskusję. Poniżej kilka komentarz pielęgniarek.

  • Jak ja się cieszę że odchodzę na emeryturę po 42 latach pracy. To, co teraz się wyprawia to woła o pomstę do nieba. Przepracowałam 42 lata nie mam sobie nic do zarzucenia, zawsze wykonywałam swoje obowiązki najlepiej jak potrafiłam. Po tylu latach okazuje się, że właściwie to nic nie umiem i do niczego się nie nadaje. Przykre to jest, czuje się jakby mi ktoś napluł w twarz. Dlatego odchodzę.
  • Ja, na szczęście też przeszłam na emeryturę parę lat temu. Już zaczynało się dziać, ale teraz to jest masakra. Dodam, że nasze środowisko nigdy nie było solidarnie, a zaczynałam pracę 1974. Pozdrawiam
  • Drogie koleżanki i koledzy, po LM ,SM ,licencjacie i mgr wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Każdy z nas ma PWZ, ustawę o zawodzie pielęgniarki i położnej – to znaczy, że wszyscy mamy uprawnienia do wykonywania zawodu. Zacznijmy się w końcu wszyscy nawzajem szanować. Ileż w nas jadu i chamstwa w stosunku do siebie. Przecież o to właśnie chodzi żeby nas poróżnić. Ogarnijcie się w końcu bo coraz więcej społeczeństwa ma z nas niezły ubaw. Szacunek to podstawa. Zacznijmy się tak po ludzku szanować i wspierać nawzajem.
  • Cieszę się, że już nie pracuję. Nigdy więcej za żadna kasę bym nie wróciła na mój szpitalny oddział. To co się zaczynało już wtedy dziać śni mi się wciąż po nocach. Pozostał uraz i żal, że pieniądze i tytuły na pieczątkach tak mogą zmienić ludzi.

źródło: pielegniarki.info.pl

Zachowano oryginalne brzmienie komentarzy.

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 4.8 / 5. Ilość głosów: 45

Bądź pierwszym, który oceni wpis

987 artykułów

O autorze

Sekretarz redakcji, redaktor, specjalista ds. marketingu, reklamy i promocji. Koordynator wydawnictwa Ogólnopolskiej Gazety oraz Portalu Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
a wynagrodzenia pielęgniarek i położnychAktualnościNowa siatka płac

Pielęgniarki – jak określić poziom kompetencji w zależności od poziomu wykształcenia.

1 min czytania
Jak to wykonać w sytuacji kiedy pielęgniarki na szpitalnych oddziałach wykonują ten sam zakres obowiązków? Od kilku lat ministerstwo zdrowia zapowiada uporządkowanie…
AktualnościPraktyka zawodowa

Pielęgniarka - w marcu nabyłam uprawnienie emerytalne. Jaką wyliczono mi emeryturę? 

1 min czytania
Z korespondencji do redakcji pielęgniarki.info.pl Witam! W dobie dyskusji o pracy, płacach, tytułach pomyślałam o wysokości  emerytur pielęgniarek. Mężczyźni żyją krócej niż…
Aktualności

Spór o wyższe wynagrodzenia dla pielęgniarek - problemy na tle ustawy płacowej

2 min czytania
W ostatnich tygodniach emocje rozpala dyskusja o katastrofalnej zdaniem wielu sytuacji finansowej NFZ. Warto przypomnieć, iż według szacunków, pomimo rekordowej dotacji z…
Komentarze