Pielęgniarka: kończyłam LM i uważam, że była to cudowna szkoła.

2 min czytania
Aktualności
Pielęgniarka: kończyłam LM i uważam, że była to cudowna szkoła.

Wspomnienia pielęgniarek LM

Włosy gładko zaczesane, spięte, bez trwałej, loków i farby, zero makijażu i biżuterii, paznokcie bez lakieru krótko przycięte. Tak wspominam czasy Liceum Medycznego.

Pielęgniarka

Zgromadzona społeczność na naszym Facebooku bardzo często wspomina i wypowiada się o swoich początkach w zawodzie. Wiele starszych pielęgniarek dzieli się historiami swoich młodości i czasów kształcenia w Liceach Medycznych. Poniżej kilka wybranych komentarzy

  • Kończyłam LM i uważam, że była to cudowna szkoła. Nikt mnie nie musztrował, nie poniżał. Poszłam w świat z wiedzą, szacunkiem dla chorego i innych ludzi. Nie twierdzę że teraz pielęgniarki są źle kształcone, ale szacunku do starszych koleżanek to nie posiadają.
  • Niestety zmienił się system kształcenia, jak zmienia się wszystko z biegiem czasu . Nie nam teraz oceniać który był/jest lepszy – to się dopiero okaże po latach.
  • Również kończyłam Liceum Medyczne, ale i Licencjat Pielęgniarstwa, mgr i specjalizacje. Mam już dość jęczenia jakie to Panie poszkodowane i nieszczęśliwe – trzeba było się uczyć (jak to kiedyś usłyszałam). Jeśli chodzi o „starą szkołę”, to wcale dobrze nas nie traktowano – ani w szkole ani na praktykach, ale być może miały Panie szczęście trafić pod skrzydła cudownych nauczycieli .

LM – szkoła z zasadami

  • Nasze Liceum Medyczne i obecny Licencjat Pielęgniarstwa to ten sam poziom kształcenia, natomiast doświadczenia o którym często tu jest pisane to nic innego jak wysługa lat i nabywane jest z biegiem czasu pracy.
  • Ja za kosmyk zafarbowanych włosów dostałam dwóję z polskiego od uroczej wychowawczyni, tak mnie przepytała z „Pana Tadeusza”.
  • Witam. Zgadzam się z koleżankami. Wiele lat nauki i praktyki. W moim liceum nr 2 w Warszawie były twarde zasady. Każda z nas potem podejmując pracę posiadała dużą wiedzę. Szkoda, że te szkoły zostały polikwidowane. Pozdrawiam serdecznie.
  • U mnie w szkole wcale takiego rygoru nie było. Każdy chodził ubrany jak chciał, dziewczyny malowały się, nosiły grzywki.. Jedynie na praktykach obowiązywały krzyżaki, ale już w piątej klasie miałyśmy normalne mundurki..
  • Szkoła z zasadami, dużo wiedzy do przerobienia i ciężka do zaliczenia praktyka, ale jeśli zaliczyłaś i zostałaś to byłaś kimś ,a potem wiedza od starszych koleżanek sprawiła, że byłaś perfekcyjna i mobilna wszędzie na każdym oddziale. Szacun Wam i Nam.
  • Tak było. Miło wspomina się tą dyscyplinę. Pielęgniarka, nie choinka. Ma wiedzę i nie musi się lansować ozdóbkami. Ale przynajmniej pielęgniarki miały szacunek i miały poczucie, że są kimś. Magister to nie wszystko wiedzę miały bardzo dużą nie jedna magisterka w dzisiejszych czasach mogłaby pozazdrościć.

Więcej wspomnień oraz fotografii pielęgniarek z czasów Liceum Medycznego znajdziecie na grupie na Facebooku Jestem pielęgniarką/rzem po Liceum Medycznym i MSZ. Jestem z tego dumna/y!.

źródło: pielegniarki.info.pl

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 4.4 / 5. Ilość głosów: 83

Bądź pierwszym, który oceni wpis

564 artykułów

O autorze

Sekretarz redakcji, redaktor, specjalista ds. marketingu, reklamy i promocji. Koordynator wydawnictwa Ogólnopolskiej Gazety oraz Portalu Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościGazeta Pielęgniarek i Położnych

Pielęgniarki: jaka jest średnia wieku studentów pielęgniarstwa?

1 min czytania
Działaczka OZZPiP powiedziała w Sejmie W dniu 19 marca 2024 roku sejmowa podkomisja stała do spraw organizacji ochrony zdrowia rozpatrzyła informację na…
Aktualności

Haluksy - objawy, leczenie operacyjne i pozaoperacyjne

2 min czytania
Haluksy, znane również jako paluch koślawy, to powszechny problem ortopedyczny dotykający wiele osób, zwłaszcza kobiet. W tym artykule przyjrzymy się bliżej, czym…
AktualnościNie dla ustawy OZZPiPNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMOrzecznictwo sądoweWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki – resort zdrowia o liczbie spraw sądowych wytaczanych przez pielęgniarki dyrektorom szpitali...

3 min czytania
Wiceminister zdrowia: nie mamy danych o „ogromie” spraw sądowych wytaczanych przez pielęgniarki wobec dyrektorów szpitali… Liczba pozwów sądowych wytoczonych przez pielęgniarki dyrektorom…
Komentarze