Pielęgniarka: doświadczenie zawodowe się nie liczy.
Jakiś czas temu opublikowaliśmy artykuł pt. Pielęgniarka: dlaczego izby nie uznają tego wyższego wykształcenia. To niesprawiedliwe., w którym przytoczyliśmy historię pielęgniarki z wyższym wykształceniem, które nie jest brane pod uwagę w nowej siatce płac. W komentarzach pod artykułem okazało się, że takich przypadków jest znacznie więcej, dlatego chcielibyśmy przytoczyć kolejne historie, którymi się z nami podzieliliście.
– Obecnie liczą się tylko studia pielęgniarskie, wszystkie inne można sobie na ścianie w ramki oprawić i powiesić albo schować gdzieś głęboko w szufladę i zapomnieć, że się je ma. Tak jak ja niestety. Liceum Medyczne + licencjat z pedagogiki specjalnej z pracy socjalnej, mgr z zarzadzania firmą i studia podyplomowe z zarządzania placówkami medycznymi. To wszystko niestety nie ma dziś znaczenia, liczy się tylko mgr z pielęgniarstwa. A ja te studia dawno robiłam, a teraz po 50-tce nie mam zamiaru robić studiów z pielęgniarstwa tylko po to, żeby udowadniać, że jestem wykształconą pielęgniarką. Smutne jest to, że człowiek jest traktowany jak mniej niż zero, biorąc jedynie pod uwagę kwitki aktualnie dominujące. A doświadczenie zawodowe ponad 20letnie i dodatkowe wykształcenie się nie liczy.
– Ja też jestem po LM i mam magistra z edukacji zdrowotnej robione 15 lat temu i nie zamierzam udowadniać, że 30 lat doświadczenia jest niczym w porównaniu z magistrem i na siłę nie zamierzam nikomu kasy zasilać, żeby mieć magistra z pielęgniarstwa.
– Jestem w takiej samej sytuacji. Skończyłam LM, potem Studia licencjackie z pielęgniarstwa, potem Pedagogika z promocją zdrowia dla pielęgniarek. Dyplom zdawany w obecności komisji z prof. chirurgii, temat medyczny rozszerzony o edukację, a teraz poniewierka. Może trzeba byłoby się zjednoczyć i wywalczyć swoje. Gdy kończyłam studia promocja była uznawana, a teraz nie? Czyżby prawo działało wstecz? Te baby z izb robią co chcą. Czują się bezkarne. Dla osób które kończyły LM powinni się z automatu liczyć licencjat, a nie powtarzać szkołę jeszcze raz.