Przedstawiciel ministerstwa zdrowia w sejmie: „Jednak jeszcze nie dotarła do mnie informacja o dookreślonej liczbie i w jaki sposób będzie to przekładane”.
Sprawa punktów edukacyjnych to kolejne zagadnienie wywołujące kontrowersje w środowisku pielęgniarskim. Wprowadza je izba pielęgniarek i jednocześnie z izby płyną sygnały o totalnej krytyce… Szczegółowe informacje w powyższym zagadnieniu publikujemy w dziale pt. Pielęgniarki – punkty edukacyjne.
Poniżej przytaczamy wypowiedź przedstawiciela ministerstwa zdrowia podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia w dniu 25 lipca 2025 roku. Posiedzenie komisji dotyczyło zamierzeń Ministerstwa Zdrowia na lata 2025–2027.
Podsekretarz stanu w MZ Katarzyna Kęcka:
(…) Kolejna ustawa o zawodach pielęgniarki i położnej. Przede wszystkim chodzi o wprowadzenie systemowych zmian w kształceniu przed i podyplomowym, w tym obowiązek doskonalenia zawodowego i wprowadzenie punktów edukacyjnych.
Chyba nie muszę państwu mówić, że jeśli chodzi o środowisko pielęgniarskie, to bodajże od 20 lat mówi się o wprowadzeniu punktów edukacyjnych, wzorem innych zawodów medycznych. Jednak jeszcze nie dotarła do mnie informacja o dookreślonej liczbie i w jaki sposób będzie to przekładane. Natomiast powiem państwu tak. Troszeczkę nas wyprzedzili – mówię tutaj o środowisku pielęgniarskim – opiekunowie medyczni, bo oni…
Oni już te punkty edukacyjne zbierają, więc chodzi o to, żeby też ujednolicić pewne rzeczy. Nade wszystko zaś chodzi o to, aby zgodnie z ustawą o zawodzie pielęgniarki i położnej, to kształcenie było ustawiczne, czyli żeby była aktualizowana ta wiedza w zakresie sztuki pielęgniarskiej. (…)
źródło: sejm.gov.pl