Czy izba powinna w taki sposób postępować wobec pielęgniarek zamieszczających opinie i komentarze w sieci?
W dniu 27 maja 2025 roku redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych zamieściła artykuł pt. Izba pielęgniarek pozywa pielęgniarki za wpisy w sieci. Treść artykułu zawiera fragment korespondencji skierowanej do pielęgniarki przez Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej jednej z okręgowych izb.
Z pisma, którego autorem jest izba pielęgniarek wynika, że Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej wszczyna postępowanie wyjaśniające w zakresie „naruszenia dobrego imienia członków samorządu”.
Natomiast z treści pisma wynika jeszcze kilka istotnych zagadnień. O nich w kolejnych artykułach redakcyjnych pielegniarki.info.pl.
W niniejszym artykule postawmy jedno zasadnicze pytanie:
Czy izba pielęgniarek powinna pozywać pielęgniarki za wpisy w mediach społecznościowych?
Pani prezes Łodzińska stwierdziła, że doszło do „niewłaściwe zachowania w mediach społecznościowych” jednej z pielęgniarek. Pani prezes poinformowała o tym fakcie Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej. Następnie powyższy Rzecznik skierował sprawę do rozpatrzenia przez Rzecznika Okręgowego.
Stoję na stanowisku, że rozpatrywanie spraw, których zakres opisaliśmy powyżej nie powinno być podejmowane przez rzeczników odpowiedzialności zawodowej. To budzi co najmniej niesmak oraz wątpliwości natury prawnej.
Tak na gorąco kilka uwag…
Pani prezes poinformowała Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej… W skrócie można stwierdzić, że to pani prezes jest „pracodawcą do owego rzecznika”… Od prezesa zależy wynagrodzenie rzecznika oraz warunki jego pracy np. wyposażenie biura, liczba pracowników. Od prezesa zależy także wysokość środków finansowych, którymi dysponuje Rzecznik i jego biuro. Pani prezes i pani Rzecznik są współpracownikami. Razem uczestniczą w różnych konferencjach, organizują szkolenia.
Wobec powyższych faktów stawiam pytanie: czy Rzecznik jest czysty jak żona Cezara?
Odpowiedź na powyższe pytanie nie powinna wynikać z czyjegoś przekonania… ani z podejrzliwości.
Tylko proszę sobie wyobrazić sytuację, kiedy sędzia rozpatrujący naszą sprawę w sądzie jest etatowym pracownikiem klubu sportowego, którego pseudokibice dopuścili się przemocy fizycznej wobec moich dzieci…
Dlatego uważam, że działacze izbowi nie powinni wszczynać postępowań wobec pielęgniarek, które wpisami w sieci „naruszają dobre imię członków samorządu”. To takie małostkowe…
Takie działanie stawia pielęgniarkę na przegranej pozycji. Strony czyli pani prezes i pielęgniarka nie mają równych szans w postępowaniu wszczętym przez izbę.
Natomiast jeżeli dany działacz izbowy uważa, że wpis danej pielęgniarki naruszył jego dobra osobiste może – ma pełne prawo – skierować pozew do sądu na drodze cywilnej.
Dalszy ciąg refleksji w zakresie powyżej omawianego zagadnienia wkrótce na pielęgniarki.info.pl.