Poseł Zbysław Owczarski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!
Ustawa zapewne porządkuje wiele kwestii, natomiast nie podnosi rangi tej grupy zawodowej, mam na myśli uposażenie. Ale chciałbym zapytać o coś innego, o sprawy związane z kwalifikacjami pielęgniarek, ponieważ wiążą się z tym pewne niejasności. Chodzi mi o określenie poziomu wykształcenia pielęgniarek. Przypomnę, że największa grupa pielęgniarek ma wykształcenie policealne, dwuletnie czy dwuipółletnie.
Natomiast jest jeszcze grupa, która kształciła się w dawnym systemie. Te pielęgniarki mają tytuł magistra, łącznie kształciły się przez siedem lat, czyli dwa lata nauki, żeby zostać pielęgniarką dyplomowaną, i pięć lat na studiach magisterskich. Moje pytanie brzmi następująco: Czy ten poziom wykształcenia, czyli ich kompetencje zostały zrównane? Przypominam sobie akt wykonawczy, rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie kwalifikacji pielęgniarek i tam możliwość zajmowania stanowiska była uzależniona właśnie od poziomu tychże kwalifikacji. Dziękuję bardzo.
Co odpowiedział Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Marek Haber?
Poniżej cytuję odpowiedź . . .
Kwestia wykształcenia i rangi zawodu to kwestia uzyskania wykształcenia zarówno w trybie poprzednim, a więc kształcenia podyplomowego, licealnego lub policealnego, jak i kształcenia w systemie obecnym, czyli w formie umożliwiającej uzyskanie tytułu licencjata na studiach wyższych zawodowych. Wykształcenie w trybie poprzednim i w trybie obecnym jest uznawane za równoważne, jeżeli chodzi o kompetencje i kwalifikacje pielęgniarki i położnej. W związku z tym nie ma tutaj żadnej różnicy w dopuszczeniu do zawodu i tym, co pani pielęgniarka czy położna może z tytułu takiego wykształcenia wykonywać. Ten stan został uregulowany w poprzednich zapisach i on w chwili obecnej również zostaje podtrzymany, nie ma tutaj żadnego zróżnicowania, jeśli chodzi o kwalifikacje. Przypomnę tylko jeszcze, że oczywiście panie pielęgniarki, które uzyskały wykształcenie w poprzednim trybie, mają możliwość jego uzupełniania m.in. w oparciu o studia pomostowe. To daje im wyższe kwalifikacje, większą wiedzę, natomiast z punktu widzenia formalnego te kwalifikacje są w jednym i drugim systemie kształcenia porównywalne.
Ze stenogramu posiedzenia sejmu w dniu 24 września 2010 roku opublikowanego na stronie internetowej sejmu wybrał
Mariusz Mielcarek