INTERPELACJA DO MINISTRA ZDROWIA
W sprawie norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych.
Zagadnienia norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych reguluje w znikomym stopniu ustawa o zakładach opieki zdrowotnej. Art. 10 ust. 4. Na jego podstawie minister właściwy ds. zdrowia w drodze rozporządzenia określa sposób ustalenia minimalnych norm zatrudnienia pracowników w zakładach opieki zdrowotnej.
Tym aktem jest rozporządzenie z 1999 roku w sprawie sposobu ustalania minimalnych norm zatrudnienia pielęgniarek i położnych w zakładach opieki zdrowotnej.
W myśl tego rozporządzenia normy minimalne, zatrudnienia pielęgniarek i położnych określa w danym zakładzie pracodawca, uwzględniając kryteria wymienione w rozporządzeniu oraz specyfikę organizacyjną zakładu. Projekt tych norm opracowuje naczelna pielęgniarka, przełożona pielęgniarek i położnych zakładu. Zatwierdza kierownik zakładu. Ustalone minimalne normy zatrudnienia pielęgniarek i położnych w zakładzie podlegają stałej kontroli kierownika zakładu, co do ich zgodności z obowiązkiem zapewnienia właściwego poziomu udzielanych przez zakład świadczeń zdrowotnych.
l
STm
m=1
E = ————————
l
(1-p) x (1-xam) x Lgm
m=1
Wyliczenia prowadzone są w oparciu o powyższy skomplikowany i trudny wzór składający się z kilkunastu zmiennych, dzielonych, sumowanych, odejmowanych i mnożonych. Wprowadzenie tego algorytmu miało się przyczynić do racjonalizacji zatrudnienia.
Jednak jak donoszą środowiska pielęgniarskie ilość personelu pracującego na poszczególnych oddziałach jest daleko niewystarczająca. Częstokroć bywa, że w czasie dyżuru nocnego jedna pielęgniarka ma służyć kilkudziesięciu pacjentom.
Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w przychodniach NZOZ, gdzie jedna siostra zajmuje się rejestracją, wypisywaniem druków zwolnienia, wykonywaniem innych prac administracyjnych, udziela pomocy ambulatoryjnej w gabinecie zabiegowym, odbiera telefony, a niejednokrotnie musi też sprzątać, co z kolei budzi pretensje wśród pacjentów, zniecierpliwionych oczekiwaniem w kolejkach. W wyniku fatalnie przeprowadzonej reformy służby zdrowia, prace przewidziane dla personelu pozamedycznego częstokroć przeszły „na barki” pielęgniarek, które wybrały zawód z powołania, na pewno nie w mniejszym stopniu niż lekarze.
Pytanie: Czy Rząd ma świadomość rzeczywistego obciążenia pracą wykonujących zawód pielęgniarek i położnych oraz jakie Rząd widzi rozwiązania, aby ustalane normy zatrudnienia miały bardziej rzeczywiste pokrycie w potrzebach pacjentów?
Z wyrazami szacunku
Poseł na Sejm RP
Marek Polak
Zobacz także:
Artykuł z Nr 4 Gazety Pielęgniarki i Położnej – NORMY ZATRUDNIENIA PIELĘGNIAREK I POŁOŻNYCH
Zamów Nr 5 BEZPŁATNEJ GAZETY PIELĘGNIARKI I POłOŻNEJ. KOSZT WYSYŁKI PONOSI REDAKCJIA PORTALU.