Komentarz na pielegniarki.info.pl do powyższego postu na facebooku:
Panie Mariuszu ja odpowiem zamiast ministrów (pożal się Boże). Po co Pan trudzi ich zwoje nerwowe? Dlatego nie dadzą pielęgniarkom i położnym, bo te będą pracowały na kilku etatach za marne pieniądze usprawiedliwiając swój pracoholizm kredytami, wydatkami na dom, wesela dzieci itp. Ja nie piszę o koleżankach, piszę o własnych doświadczeniach. Pracowałam na 1,5 etatu ładnych kilka lat i za psie pieniądze. Co mi to dało – nic. Może mam trochę lepszy 
Odpowiadając na Pana pytanie bardzo niekulturalnie następnym pytaniem. A dlaczego mają nam dawać te dodatki i podwyżki? My zarobimy same sobie.




