Jak w powyższej sytuacji zachowa się związek i izba pielęgniarek?
To Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych podzielił pielęgniarki na lepsze i gorsze. W 2016 roku. Pod szyldem porozumienia zawodów medycznych. Sami działacze związku mówili o zawartym porozumieniu i że zdają sobie sprawę, że pielęgniarki absolwentki LM i SM nie będą zadowolone.
W kolejnych latach ten związek krytykował siatkę płac pielęgniarek i położnych. Mienił się obrońcą interesów płacowych personelu pielęgniarskiego. I nastąpił kolejny szokujący epizod.
Ten związek pod przywództwem pani Ptok w 2023 roku skierował do sejmu projekt ustawy tzw. obywatelski. Zebrał ponad 100 tys. podpisów i przekazał do laski marszałkowskiej. Co ciekawe projekt ten powiela strukturę siatki płac pielęgniarek i położnych, którą związek tak „szaleńczo” krytykował. Zmieniono tylko wysokość współczynników pracy. Natomiast zasadnicze zło czyli nierówne traktowanie w zatrudnieniu absolwentów LM i SM pozostało…
I tak jak w roku 2017 ówczesna wiceminister zdrowia pani Szczurek-Żelazko zachwalała projekt ustawy o wynagrodzeniach w ochronie zdrowia
, podnosząc argument, że sam związek pielęgniarek – OZZPiP – chciał takiego podziału na grupy, to teraz w 2025 roku obecna wiceminister zdrowia skorzystała z tej samej argumentacji.
Otóż postuluje podniesienie współczynników pracy do takiej wysokości jak tego chciała pani Ptok, w projekcie obywatelskim. I tak w oto ten sposób kolejny raz związek pielęgniarek rzuca absolwentkom LM i SM kłody pod nogi…
Szczegóły w zakresie postulowanych zmian w zakresie siatki płac pielęgniarek i położnych opublikowaliśmy w artykule redakcyjnym pt. Pielęgniarki – wiceminister zdrowia o nowych współczynnikach pracy dla grupy 5 i 6.
Jest rzeczą oczywistą, że powyższa działalność związku pielęgniarek doprowadziła do głębokich podziałów wśród pielęgniarek i położnych co zaskutkowało ogromnym skłóceniem tego środowiska zawodowego. Zacytowane w artykule pt. Pielęgniarki oceniły propozycje podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych w grupie 5 i 6, opinie pielęgniarek w sprawie zapowiedzi zmiany współczynników pracy w grupie 5 i 6, oddają skale tego podziału.
W ostatnich dniach doszło do dalszej konkretyzacji zapowiadanych przez ministerstwo zdrowia planów w zakresie zmian w ustawie o wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, tzw. ustawie podwyżkowej. Otóż w kontekście podniesienia współczynników pracy grupy 5 i 6 padła data: 1 stycznia 2027 roku. Nie to nie pomyłka… 2027 rok.
Warto jeszcze podkreślić, że działania pani Ptok i OZZPiP uzyskały akceptację… izby pielęgniarek. Izba poparła projekt ustawy autorstwa związku pielęgniarek.
Jak w powyższej sytuacji zachowa się związek i izba pielęgniarek? Można odnieść wrażenie, że nie ma to szczególnego znaczenia. Od kilku lat wiadomo, że absolwentki LM i SM pozostały same w walce o obronę godności zawodowej. Natomiast sprawiedliwość odnajdują na salach sądowych, gdzie w wyrokach uzyskują odszkodowania za nierówne traktowanie w zatrudnieniu. Odszkodowaniach sięgających dziesiątków tysięcy złotych. Dlaczego? Bowiem pielęgniarki i położne zaszeregowane przez pracodawców do 5 i 6 oraz 2 grupy siatki płac wykonują takie same obowiązki, mają taki sam zakres uprawnień, w ramach takich samych kompetencji zawodowych.
Co do zapowiedzi uregulowania kwestii „uprawnień” pielęgniarek w kontekście posiadanego wykształcenia odniesiemy się w kolejnym felietonie redakcyjnym.



