„Po tylu latach okazuje się, że właściwie to nic nie umiem…”
Poniżej prezentujemy komentarze pielęgniarek dotyczące artykułu redakcyjnego pt. Pielęgniarka: Nie przypominam sobie żeby ktokolwiek odebrał mi prawo wykonywania zawodu.
– Jak ja się cieszę że odchodzę na emeryturę po 42 latach pracy. Co teraz się wyprawia, to woła o pomstę do nieba. Przepracowałam 42 lata, nie mam sobie nic do zarzucenia, zawsze wykonywałam swoje obowiązki najlepiej jak potrafiłam. Po tylu latach okazuje się, że właściwie to nic nie umiem i do niczego się nie nadaje. Przykre to jest, czuje się jakby mi ktoś napluł w twarz. Dlatego odchodzę.
– Cieszę się, że już nie pracuję. Nigdy więcej, za żadna kasę bym nie wróciła na mój szpitalny oddział. To co się zaczynało już wtedy dziać śni mi się wciąż po nocach. Pozostał uraz i żal, że pieniądze i tytuły na pieczątkach tak mogą zmienić ludzi.
– Po tylu latach czas cieszyć się życiem, początek był ciężki bez pracy, ale to już nie moja bajka, nie dam sobie wmówić:
-że jestem niedouczona
-że trzeba było mnie poświęcić na koszt tych douczonych.
Teraz wiem że żyję, tęskniłabym za pracą, ale tam już wszystko jest inaczej, a pęd szczurów stworzony przez izby mnie nie inspiruje!!!!
– Aż cud, że człowieka dopuszczono do pracy, bo przecież nic nie umie nie ma na nic pozwolenia hmm…
– Teraz to nie jest PIELĘGNIARSTWO, to zrobiło się BAGNO. Ja doczekałam emerytury, kiedy to bagno się zaczynało.
źródło: facebook.com/PortalPielegniarekiPoloznych