Pielęgniarki nie mają prawa do płatnego urlopu dla poratowania zdrowia, w odróżnieniu od nauczycieli czy funkcjonariuszy służb mundurowych.
Interpelacja do ministra zdrowia w sprawie wprowadzenia płatnego urlopu dla poratowania zdrowia dla pielęgniarek i położnych
Szanowna Pani Minister,
pielęgniarki i położne odgrywają kluczową rolę w systemie ochrony zdrowia, zapewniając pacjentom całodobową opiekę medyczną, wsparcie emocjonalne oraz niezbędne procedury terapeutyczno-diagnostyczne. Ich praca, szczególnie w obecnych czasach niedoborów kadrowych, charakteryzuje się ogromnym obciążeniem psychicznym i fizycznym, co w sposób bezpośredni wpływa na ich stan zdrowia.
Obecnie nie mają one prawa do płatnego urlopu dla poratowania zdrowia, w odróżnieniu od innych grup zawodowych, np. nauczycieli czy funkcjonariuszy służb mundurowych. Zawód pielęgniarki i położnej, ze względu na swoją specyfikę i poziom stresu, powinien być traktowany jako szczególnie wymagający pod względem ochrony zdrowia pracownika.
W związku z powyższym zwracam się z uprzejmą prośbą o rozważenie możliwości wprowadzenia przepisów prawnych umożliwiających pielęgniarkom i położnym korzystanie z płatnego urlopu dla poratowania zdrowia, po spełnieniu określonych kryteriów (np. odpowiedniego stażu pracy oraz zaświadczenia lekarskiego o potrzebie regeneracji zdrowia).
W związku z powyższym zwracam się do Pani Minister z następującym pytaniem:
Czy Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie instytucji płatnego urlopu dla poratowania zdrowia dla pielęgniarek i położnych?
Z wyrazami szacunku
Poseł na Sejm RP Tomasz Piotr Nowak
źródło: sejm.gov.pl
Jedna z pielęgniarek zamieściła poniższą wypowiedź na naszym profilu na Facebooku – facebook.com/PortalPielegniarekiPoloznych.
Policjanci często siedzący za biurkiem moją wcześniejszą emeryturę, a pielęgniarka pracująca na nocki, w święta, na ciężkich oddziałach, ciągle stykające się z chorobami, bakteriami – nie. Taki paradoks naszego cudownego kraju. Jak zresztą wielu innych spraw dotyczących naszego środowiska. Nauczyciele – roczny urlop dla podratowania zdrowia, pielęgniarka – niby czemu nie? Zdrowie mamy z żelaza?
Inne pielęgniarki zauważają, że:
Poniżej druga część wybranych komentarzy.
– Co do urlopów zdrowotnych, to same jesteśmy winne. Jak chora to tabletka, zastrzyk i na dyżur, bo co powie oddziałowa i koleżanki, stracę dyżur z dodatkiem i mniej pieniędzy. Nauczyciel jak zakaszle czy zachrypnie to zaraz L4, to i mają urlop zdrowotny ,a my jak zwykle nic.
– Takie mamy izby pielęgniarskie niewiele ich obchodzi nasza praca tym bardziej czy dajemy radę i to, że chorujemy i to w większości z powodu właśnie pracy.
– Panie pielęgniarki i położne pracujące w dyżurach do późnej starości pokazują, że nie ma chorób zawodowych -personel jest zdrowy, wypoczęty i ma dużo sił ! W tej sytuacji trudno będzie coś wywalczyć.
źródło: facebook.com/PortalPielegniarekiPoloznych.