Sąd: czy pielęgniarka naraziła pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia?

7 min czytania
AktualnościOrzecznictwo sądowe
Sąd: czy pielęgniarka naraziła pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia?

Pielęgniarce postawiono poważne oskarżenia. Czy słusznie?

Poniżej publikujemy fragmenty uzasadnienia do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2023 roku.

Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 30 czerwca 2021 r., uznał M. B. za winną tego, że w nocy z 2 na 3 lipca na terenie Oddziału Chirurgii Ogólnej, podczas pełnionego dyżuru pielęgniarskiego, nieumyślnie naraziła A. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w ten sposób, że będąc jako pielęgniarka zobowiązana do opieki nad wymienionym wyżej pacjentem, zaniechała właściwego i zgodnego z zakresem jej kompetencji monitorowania podstawowych czynności życiowych chorego, a zwłaszcza w zakresie zachowania funkcji układu oddechowo-krążeniowego, pomimo występujących u A. S. okresów pobudzenia i braku logicznego kontaktu oraz pogorszenia się jego stanu ogólnego, w wyniku czego nie ujawniła objawów niewydolności oddechowo-krążeniowej u chorego i nie podjęła wymaganych w zaistniałej sytuacji działań diagnostycznych, w celu wstępnego określenia stanu klinicznego pacjenta, w tym polegających na pomiarze ciśnienia tętniczego, częstość akcji serca i nie poinformowała o pogarszającym się stanie zdrowia A. S. lekarza dyżurnego, co znacznie utrudniło podjęcie działań diagnostycznych i leczniczych zmierzających do poprawy stanu zdrowia pacjenta, który zmarł w nocy 3 lipca, na skutek niewydolności oddechowej z rozległą odmą podskórną i śródmięśniową, tj. popełnienia przestępstwa z art. 160 § 3 k.k. i za to skazał ją na karę grzywny w wymiarze 70 stawek dziennych po 100 zł każda.

Zobacz także:

Ponadto zasądził od M. B. na rzecz C. S. tytułem zadośćuczynienia kwotę 5.000 zł i zwolnił ją od kosztów sądowych. Apelację od powyższego wyroku wniosła obrońca M. B., zarzucając:

1. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, tj.: 1. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., polegającą na uznaniu przez sąd meriti zeznań świadka C. S. za w pełni wiarygodne odnośnie rozpoznania przez świadka M. B. i przekazania przez niego oskarżonej informacji o pogarszającym się stanie zdrowia A. S. w dniu 2 lipca, podczas gdy prawidłowa tj. obiektywna i wszechstronna analiza zgromadzonego materiału dowodowego (wyjaśnienia oskarżonej, dokumentacja pochodząca z Oddziału Chirurgii Ogólnej, protokół konformacji, zeznania C. S. złożone w postępowaniu przygotowawczym – protokół przesłuchania C. S. ) przeprowadzona zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego powinna prowadzić do uznania zeznań syna pokrzywdzonego jako niespójnych, a co za tym idzie niewiarygodnych, złożonych w celu pociągnięcia oskarżonej do odpowiedzialności karnej, co doprowadziło do błędnego ustalenia, iż M. B. została zaalarmowana przez świadka o pogorszeniu się stanu zdrowia A. S. podczas pełnionego przez nią dyżuru pielęgniarskiego, choć taka sytuacja nie miała miejsca;

2. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., polegającą na uznaniu przez sąd meriti zeznań świadków C. S. i K. S. za w pełni wiarygodne odnośnie zaobserwowania przez rodzinę złego stanu zdrowia A. S., trudności z oddychaniem, widocznej znacznej opuchlizny w godzinach wieczornych w dniu 2 lipca, podczas gdy wnikliwa, obiektywna i wszechstronna analiza zgromadzonego materiału dowodowego (zeznania C. S., K. S., wyjaśnienia oskarżonej, dokumentacja pochodząca z Oddziału Chirurgii Ogólnej, zeznania M. K., M. B., R. C., A. M.) wymagana wyżej wymienionymi przepisami wskazuje, iż zeznania C. S. są niewiarygodne, nadto świadek zeznawał odmiennie na różnych etapach postępowania, zaś K. S. przesłuchiwana nie była w stanie zrelacjonować przebiegu zdarzeń w ww. dniu, które to uchybienie znacząco wpłynęło na nieprawidłowe ustalenie stanu faktycznego sprawy;

3. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., polegającą na dokonaniu oceny zeznań świadka K. S. jako w pełni prawdziwych i przydatnych dla ustalenia stanu faktycznego sprawy, podczas gdy świadek przesłuchiwana na różnych etapach postępowania zeznawała odmiennie, relacjonowała co do przebiegu zdarzeń z dnia 2 lipca, powołując się na informacje uzyskane przez męża, co doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego sprawy;

4. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., poprzez uznanie wyjaśnień M. B. za niewiarygodne, mimo że były one ze sobą spójne, konsekwentne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowych (dokumentacja Oddziału Chirurgu Ogólnej, wyjaśnienia oskarżonej, zeznania M. K., M. B., R. C., A. M., R. R., K. N., L. G.), co stanowiło naruszenie zasady obiektywnego i wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, a co doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego sprawy – ustalenia przez sąd, iż oskarżona została zawiadomiona przez rodzinę zmarłego o pogorszeniu się stanu jego zdrowia, odmówiła natychmiastowego powiadomienia lekarza o powyższym i sprawdzenia w jakim stanie pacjent się znajduje, nie monitorowała stanu pacjenta w sposób właściwy, co z kolei miało doprowadzić do niewykrycia niewydolności oddechowo-krążeniowej i w konsekwencji nieumyślnego narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia;

5. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., poprzez uznanie wyjaśnień M. B. za niewiarygodne, mimo iż były one ze sobą spójne, konsekwentne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym (dokumentacja Oddziału Chirurgii Ogólnej, zeznania R. R., M. K., M. B., R. C., A. M., opinia wydana przez biegłego G. W.), co doprowadziło do błędnego ustalenia, iż M. B. nie dopełniła obowiązku samodzielnego, tj. w ramach własnych kompetencji monitorowania stanu pacjenta w zakresie zachowania funkcji układu oddechowo-krążeniowego, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, iż jako pielęgniarka winna otrzymać zlecenia od lekarza w tym przedmiocie;

6. art. 7 k.p.k., polegającą na niewszechstronnym rozważeniu dowodów zgromadzonych w sprawie – zeznań pielęgniarek M. B., R. C. oraz salowej L. G., pracujących w Oddziale Chirurgii Ogólnej, dokumentów szpitala – zakresu obowiązków pielęgniarek i salowych, co spowodowało pominięcie istotnej okoliczności stanu faktycznego sprawy – faktu, iż pielęgniarki i salowe pracujące w szpitalu udzielają sobie wzajemnej pomocy podczas dyżurów i w związku z tym na danym odcinku oddziału przebywają poza pielęgniarką pełniącą dyżur inne osoby z personelu szpitala, co spowodowało błędne, nieodpowiadające rzeczywistemu ustalenie stanu faktycznego sprawy – przyjęcie przez sąd, iż C. S. rozmawiał z M. B. w dniu 2 lipca o trudnościach jego ojca z oddychaniem;

7. art. 7 k.p.k., polegającą na uznaniu przez sąd meriti, iż zeznania świadka L. G. w całości nie mają znaczenia dla wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy, co spowodowało poczynienie ustaleń faktycznych z pominięciem zeznań tego świadka, mimo że świadek relacjonował o okolicznościach istotnych dla ustalenia odpowiedzialności karnej oskarżonej, tj. uznawania przez chorych i odwiedzających świadka za pielęgniarkę i przekazywania jej przez te osoby informacji o stanie zdrowia pacjentów, nie używania wózków z pościelą w oddziale chirurgii w porze nocnej, jak również co do wyglądu świadka, co spowodowało poczynienie błędnego ustalenia, iż C. S. rozmawiał z oskarżoną w dniu 2 lipca;

Zobacz także:

8. błąd w ustaleniach faktycznych, mający istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia:

1. polegający na uznaniu, iż swoim zachowaniem M. B. naraziła A. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podczas gdy ww. wypełniła wszystkie zalecenia lekarskie dotyczące tego chorego, podając mu zastrzyk o godzinie 22.00 w dniu 2 lipca nie zaobserwowała niepokojących objawów uzasadniających wezwanie lekarza dyżurnego i jednocześnie nie otrzymała żadnych informacji czy to w formie pisemnej czy ustnie od pielęgniarki przed nią dyżurującej oraz od lekarza dyżurnego, iż chory wymaga szczególnej uwagi, zaś lekarz dyżurny uznał, że ze względu na stan zdrowia pacjenta niezasadne jest by ponownie zakładać drenaż;

2. polegający na uznaniu, iż M. B. mogła przewidzieć, iż stan zdrowia A. S. wymaga dokładnego monitorowania i zawiadomienia lekarza dyżurnego, podczas gdy z opinii wydanej przez biegłego G. W. wynika, iż objawy wskazujące na niedotlenienie organizmu spowodowane odmą mogą wystąpić nagle i trwać przez bardzo krótki okres czasu przed śmiercią, nadto oskarżona jako pielęgniarka bez zalecenia lekarskiego nie miała możliwości skorzystania ani dostępu do sprzętu medycznego pozwalającego na rozpoznanie objawów niedotlenienia organizmu ani zdiagnozowania odmy u pacjenta, w dniu 2 lipca personel medyczny po usunięciu drenażu nie zaobserwował i nie odnotował niepokojących objawów u A. S. (zeznania R. R., M. K., M. B., R. C., A. M., wyjaśnienia oskarżonej, dokumenty pochodzące z Oddziału Chirurgii Ogólnej), co spowodowało błędne przypisanie M. B. sprawstwa przestępstwa z art. 160 § 3 k.k.;

3. polegający na błędnym ustaleniu, że zachodzi związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem oskarżonej, a narażeniem A. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podczas gdy z zeznań świadków – lekarzy chirurgów K. N., R. R. oraz z opinii G. W. wynika, iż dla wykrycia odmy u pacjenta i w związku z tym niewydolności oddechowej nie jest wystarczające badanie ciśnienia krwi, lecz badanie RTG klatki piersiowej, pomiar saturacji, których to badań M. B. jako pielęgniarka nie mogła samodzielnie, tj. bez zalecenia lekarza wykonać;

4. polegający na błędnym ustaleniu, iż przyczyną śmierci A. S. było niedotlenienie wywołane odmą, mimo iż z zeznań biegłego G. W., które sąd w pełni podzielił wynika, że przyczyną śmierci A. S. mogło być nagłe pękniecie płuca spowodowane zahaczeniem złamanego żebra o płuco.

W konsekwencji apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie M. B. od zarzuconego jej czynu. Wyrokiem Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnił M. B. od popełnienia zarzuconego jej aktem oskarżenia przestępstwa, a kosztami postępowania związanego z jej udziałem w sprawie obciążył Skarb Państwa.

źródło: sn.pl

Redakcja pielegniarki.info.pl informuje czytelników, że kasację od powyższego wyroku złożył prokurator, który zaskarżył go w całości na niekorzyść pielęgniarki. Natomiast Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 3.3 / 5. Ilość głosów: 4

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8182 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
AktualnościSklep Pielęgniarek i Położnych

Pielęgniarka a bezpieczeństwo pacjenta.

1 min czytania
Literatura dla pielęgniarek i położnych Bezpieczeństwo pacjentów ma zasadnicze znaczenie dla świadczenia wysokiej jakości opieki, która powinna być skuteczna, bezpieczna, terminowa, sprawiedliwa,…
AktualnościPraktyka zawodowaSzkolenia pielęgniarek i położnychUprawnienia pielęgniarek

Nowa specjalizacja dla pielęgniarek. Tylko z tytułem magistra.

2 min czytania
Ministerstwo zdrowia szacuje, że jest zapotrzebowanie na 300 pielęgniarek z nową specjalizacją… Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych przedstawia fragment dyskusji na…
AktualnościOrzecznictwo sądowePraktyka zawodowa

Sąd: pielęgniarka winna skutkom wynaczynienia podawanego leku przez kilkanaście minut.

5 min czytania
Sąd: Nie zachowując należytej ostrożności w powyższym zakresie, pielęgniarka z opóźnieniem zareagowała na wynaczynienie leku… Przytaczamy fragmenty wyroku, który uznał winę pielęgniarki…
Komentarze
×
AktualnościNie dla ustawy OZZPiPNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMPielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

Związek pielęgniarek do sejmu przynosi ustawę a tu pytanie zadaje lekarz.