Pielęgniarki po 30 latach pracy zmianowej powinny mieć prawo do emerytury.

Komentarze na pielegniarki.info.pl:

– Zgadza się. Pracując w szpitalu w systemie zmianowym po 30 latach pracy, kobieta jest tak wyczerpana fizycznie i psychicznie, że żadne pieniądze nie zrekompensują tych strat. Praca w święta! Ile ominęło nas spotkań rodzinnych świątecznych obiadków, sobotnich wypadów, to już się nie wróci. Nasze zawody położnych i pielęgniarek są piękne, bardzo, ale pozbawiają życia rodzinnego niestety.

– Przeszłam na emeryturę po 40 latach pracy, teraz odwiedzam oddział towarzysko. Owszem, tęsknię za koleżankami, bo to w końcu kawał życia razem, ale nie za pracą, jak patrzę na swoją salę R, to zastanawiam się, jak ja wytrzymałam tu tyle lat.

– Tak. Zgadzam się. Praca latami w stresie. Ogromnym obciążeniu fizycznym i psychicznym. Brak chorób zawodowych i płatnego urlopu zdrowotnego. Uważam, że w wieku 50 lat pielęgniarki powinny odchodzić na zasłużoną i godną emeryturę. My również ratujemy bezpośrednio życie, a jednak nasza emerytura znacznie różni się od emerytury wojskowej, czy policyjnej, a też jesteśmy służbami mundurowymi.

– Jestem za, 34 lata pracy na chirurgii ogólnej, nie dajemy rady, wszystkie jesteśmy powyżej 50 lat, zmęczone, spracowane, wykończone dyżurami nocnymi. Wykonywanie czynności zgodnie z procedurami i standardami niemożliwe, jakość opieki pielegniarskiej – straszna. Pacjenci niezadowoleni, należy nam się odpoczynek, roczny urlop zdrowotny, wcześniejsza emerytura.

– Ja również jestem za. Kiedyś mogłam przyjść z nocki, zrobić zakupy, ogarnąć mieszkanie, wyjść na spacer z dzieckiem, a teraz nocki odbijają się na rodzinie i zdrowiu. Obawiam się, że rząd dołoży nam. Pozdrawiam wszystkie zmianowa pielęgniarki.

Zobacz więcej komentarzy w przedmiotowej sprawie…