Minister Zdrowia to tylko wasal wypełniający swoją posługę wobec lekarzy rodzinnych. 9 KOMENTARZY.

2 min czytania
AktualnościPielęgniarstwo w opiece długoterminowej.

 

Pisma redakcji Portalu do MZ:

z dnia 6 października 2009 roku GP 45/09

z dnia 2 listopada 2009 roku GP 50/09

 

Autor pisma, którym tym razem jest rzecznik prasowy zastosował naiwną strategię – im więcej ogólników i frazesów tym lepiej. Rzecznik zadał sobie trud, aby na 7 stronach udowodnić tezę, że likwidacja pielęgniarstwa zadaniowego nie wpłynie na zmiany i ograniczenia w dostępie do świadczeń pielęgniarskich, a może nawet będzie lepiej. Czytając takie absurdy, trudno się obrażać, czy denerwować, można tylko współczuć autorom, czyli urzędnikom którzy w swojej pracy muszą się aż tak poniżać.

Ważniejsze od treści pisma są natomiast wnioski płynące z całości korespondencji i oficjalnych komunikatów Ministerstwa Zdrowia – pielęgniarki nie są dla nas ważnym partnerem w prowadzeniu polityki zdrowotnej czyli czytaj wprost można im opowiadać różnorodne bzdury tak aby tylko nie przeszkadzały w naszym rządzeniu.

Bolesna to prawda, ale należy pamiętać, że historia uczy nas, że wielkie wojny przegrywano najczęściej z powodu elementarnych zaniedbań, takich jak brud, głód, czy niskie morale dowódców i żołnierzy. Pani Minister niestety uprawia właśnie taka strategię.

Ale może wszystko dlatego, że nie jest władcą ale tylko wasalem wypełniającym swoją posługę wobec wszechwładnych lekarzy rodzinnych. Wystarczyło, że niewinnie pomachali szabelką i postraszyli, że nie będą pracować, aby Minister Zdrowia zdecydowała o zablokowaniu wprowadzonych przez siebie przepisów prawnych a nawet dopasowania procedur NFZ dotyczących aneksowania umów do oczekiwań lekarzy.

Nie potrzeba wielkiej wiedzy o systemie ochrony zdrowia, aby zrozumieć, że chyba brak w tych działaniach obiektywizmu i konsekwencji stratega.

Ale zapomnijmy o tym, Ministrowie przychodzą i odchodzą, a my zostajemy ze swoim zawodem i pacjentami, którymi już nikt nie chce się zajmować. Musimy być silne jednością, swoją wiarą w słuszność naszych racji i odwagą mówienia nie. Trudno przewidzieć, co wydarzy się w najbliższych dniach, ale chyba należy już przygotowywać pacjentów opieki domowej do niemożności realizacji świadczeń na dotychczasowym poziomie po 1 stycznia 2010. Ale może to powinien zrobić osobiście rzecznik prasowy Ministra Zdrowia, bo jego wiara w rzeczy niemożliwe może uzdrowić naszych chorych.

Inicjatorzy ogólnopolskiej akcji PIELĘGNIARKI DLA SWOICH CHORYCH

 

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 0 / 5. Ilość głosów: 0

Bądź pierwszym, który oceni wpis

9136 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarka: Najwyższy czas wybrać właściwych reprezentantów środowiska pielęgniarskiego.

1 min czytania
Pielęgniarka: Rozgonić tych działaczy którzy tłumaczą, że nic nie mogą ale ciągle siedzą. W artykule pt. Pielęgniarka Ptok nie poruszyła tych spraw….
AktualnościPielęgniarki Liceum Medyczne

Pielęgniarka: Bywało różnie ale to pacjenci dawali siłę i nadawali sens mojej pracy.

1 min czytania
Wspólne historie powinny łączyć pokolenia pielęgniarek, które z dumą i poświęceniem wykonywały swój zawód mimo wielu trudności. Jakiś czas temu na naszym…
AktualnościPraktyka zawodowa

To nieludzkie wobec pielęgniarek i pacjentów.

1 min czytania
Czy taki podmiot ma prawo zwać się leczniczym? Posiedzenie sejmowej komisji zdrowia z dnia 6 listopada w sprawie informacji na temat dyżurów…
Komentarze