List do ministra zdrowia:
Panie Ministrze!
Wypowiadałam się do tej pory na różnych forach, jednak ten list postanowiłam napisać na Facebooku z powodu sytuacji zaistniałej w Centrum Zdrowia Dziecka i związanych z nią wypowiedzi Pana i Pańskich pracowników. Mamy XXI wiek, a Pan mówi o powołaniu? Powołanie to można mieć do zakonu, do wojska. A ja wykonuję zawód – pielęgniarki, a nie siostry miłosierdzia.
Czasy, gdy pielęgniarki były traktowane jak służące, dawno minęły. Obecnie nazywa się nasz zawód obciążeniem finansowym szpitala oraz świadczeniem medycznym. Nie potrafię 
Mamy bardzo uzdolnione społeczeństwo, ponieważ pacjenci i ich najbliżsi sami podłączają kroplówki, robią zastrzyki, zmieniają opatrunki, podają leki, myją chorych – szczególnie wszystkich obłożnie chorych, sprawują opiekę pooperacyjną… i mogę tak wymieniać dalej, ale po co? Naprawdę ubawiły mnie do łez komentarze typu: „zwolnić nierobów i zatrudnić młode”. Nie wiem, czy płakać, czy się śmiać. Naprawdę do nikogo nie dociera, że młodych pielęgniarek nie ma i nie będzie. To tak chcecie młode osoby zachęcić do pracy w tym zawodzie – powołaniem i najniższą krajową? W dzisiejszych czasach społeczeństwa konsumpcyjnego? Życzę Wam wszystkim powodzenia.
Chciałabym szczególnie Panu Ministrowi (bo Koleżankom i Kolegom nie muszę) powiedzieć, że Pana ignorancja oraz bezmyślność mnie zadziwiają. A może to jakaś ciuciubabka? A może co innego? Może „pomroczność jasna”? Czy naprawdę nie zdaje Pan sobie sprawy z tego, że pielęgniarek nie ma i nie będzie? Chyba wiem, skąd u Pana ta ignorancja. Pan i Pańscy współpracownicy leczą się w szpitalach rządowych, gdzie może (bo nie sprawdzałam tego) na jedną separatkę przypada jedna wypoczęta pielęgniarka, bo wątpię, czy zostałaby dopuszczona do pracy przy Panu Ministrze pielęgniarka zmęczona dyżurem 24-godzinnym.
Wie Pan może, dlaczego jeszcze funkcjonuje większość szpitali, przychodni rodzinnych, prywatnych klinik itd.? Tylko dlatego, że my pracujemy na 2 etatach i jeszcze na umowę zlecenie w 3. miejscu. Tak, Panie Ministrze, życzę Panu i Pana współpracownikom z całego serca, byście byli pielęgnowani przez pielęgniarki pracujące na 3 etatach. I nie przesadzam. A teraz proszę Pana o uruchomienie swojej wyobraźni i niech Pan zobaczy to, co ja widzę: wszystkie pielęgniarki w całej Polsce pewnego dnia rezygnują z tych dodatkowych etatów. I co będzie??? Myślicie, cała elito rządząca, że to niemożliwe albo przesadzam. Nie, nie przesadzam.
Tak się stanie i dopiero się zdziwicie. A dlaczego tak będzie? Ponieważ jesteśmy w „kwiecie wieku”, bardzo zmęczone, schorowane i po prostu mamy dość. Czytaj dalej…
Zobacz więcej artykułów z najnowszego numeru Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych
Zobacz także:
Pracowników podzielono na 10 grup, w tym pielęgniarki i położne na trzy – Miesięcznik Ogólnopolska Gazeta Pielęgniarek i Położnych nr 10 – październik 2016 – zobacz cały projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu zasadniczym w ochronie zdrowia wraz z uzasadnieniem.
Czy leci z nami pilot? Poseł, z zawodu nauczyciel, do ministra zdrowia wnoszę o: "uwzględnienie zmian umożliwiających zastąpienie personelu pielęgniarskiego na oddziałach szpitalnych przez inny personel medyczny (w tym ratowników medycznych)".











