W sejmie o pielęgniarkach opowiada przedstawiciel związku Solidarność…

Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych w kilku ostatnich artykułach redakcyjnych przekazuje czytelnikom portalu informacje w sprawie przebiegu pierwszego posiedzenia nadzwyczajnej podkomisji, która w sejmie rozpatruje projekt ustawy, którą do sejmu skierował związek zawodowy. Zapraszamy zatem do lektury dotychczasowych artykułów w przedmiotowym zakresie, do których prowadzą poniższe linki.

Zapraszamy również do głosowania w poniższej sondzie: Czy popierasz projekt siatki płac autorstwa pani Krystyny Ptok, który jest obecnie rozpatrywany przez nadzwyczajną podkomisję sejmową? Za oddane głosy dziękujemy!

^{Dalsza część artykułu pod ankietą…}

Natomiast w niniejszym artykule chcemy poruszyć sprawę wypowiedzi przedstawiciela związku Solidarność, który na posiedzeniu nadzwyczajnej podkomisji wygłosił zaskakującą legendę. Z wypowiedzi pani Marii Ochman wynika, że to Zespół Trójstronny ds. ochrony zdrowia wypracował zapisy siatki płac w podmiotach leczniczych w trybie „kompromisu oraz dialogu”. Jest rzeczą zdumiewającą, że przedstawiciel związkowej przybudówki PiS pisze na nowo historię Polski ostatnich 8 lat. Z wypowiedzi pani Ochman wynika, że Zespół Trójstronny był oazą dialogu i kompromisu. Gdy PiS zawładnął całym państwem, nie liczył się z nikim i niczym tylko jedyną wyspą demokracji ostał się Zespół Trójstronny… Kto uwierzy w tą bajkę? Pamiętamy wszyscy jaką rolę związek Solidarność odegrał w obszarze ochrony zdrowia pod rządami PiS.

Kolejna sprawa. To Zespół Trójstronny… Wszyscy na posiedzeniu podkomisji powoływali się na jego ustalenia. Gdzie są protokoły z posiedzeń tego zespołu? Stenogramy? To pani Ochman brała udział w pracach tego Zespołu. Skutki firmowanej przez ten Zespół siatki płac, która doprowadziła do totalnego chaosu płacowego w podmiotach leczniczych. Pani Ochman nawet się nie zająknęła o licznych wyrokach sądowych, które nakazują wypłatę odszkodowań pielęgniarkom za nierówne traktowanie w zatrudnieniu. Gigantycznych odszkodowań! Jak to możliwe, że pani Ochman w powyższej sytuacji przychodzi i mieni się ekspertem, który doradza sejmowej podkomisji? Przecież gdyby nie decyzje Zespołu Trójstronnego, które własną osobą pani Ochman firmowała to nie trzeba by powoływać podkomisji!

Dlatego szokujące jest stanowisko pani Ochman, którego fragment poniżej cytujemy. Pani Ochman radzi aby to „środowisko pielęgniarskie samo wypracowało w sprawie siatki płac konsensus, porozumienie”. Czyli najpierw pani Ochman „rzuciła granatem” a teraz poleca by same pielęgniarki się dogadały między sobą. Za kuriozalną należy uznać także prośbę pani Ochman aby w sprawie stanowiącej przedmiot prac podkomisji uwzględnić… „stanowisko Zespołu Trójstronnego, gdzie powstawała ta ustawa”.

Po pierwsze należy doprowadzić do likwidacji Zespołu, który stał się fasadą „kompromisu i dialogu”. Po drugie: dlaczego są pielęgniarki i położne, które jeszcze należą do związku Solidarność(?), który ma znaczący udział w krzywdzie i niesprawiedliwości, która stała się udziałem wielu tysięcy osób z naszego środowiska zawodowego.

Teraz przejdźmy do zacytowania fragmentu wypowiedzi pani Marii Ochman na posiedzeniu podkomisji w dniu 20 lutego 2024 roku.

„Jeżeli Wysoka Komisja w tej chwili rzeczywiście uzna, że podnosimy [współczynniki], nie twierdzimy, że nie, to za pół roku będziemy mieli sytuację, w której pielęgniarki z wyższym wykształceniem przyjdą ponownie, powiedzą, że ta różnica się znowu spłaszczyła. Wydaje mi się, że środowisko i tu powiem wprost – powinno samo wypracować w tej sprawie konsensus, porozumienie, bo to, co powiedział Pan Poseł (trudno mi powiedzieć, jak się nazywa, bo się nie znamy), ale to jest prawda, że:

„Jest potężny konflikt wewnątrz samego środowiska i na przykład ja wiem, że u mnie pielęgniarki, które mają wyższe wykształcenie, rzeczywiście będą protestować w związku z tym, że mówią wprost: po co kończyłyśmy studia, jeżeli za to wykształcenie dzisiaj nie jest płacone?

Maria Ochman przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”

(…) Ja tylko po prostu zwracam się do Wysokiej Komisji o to aby zmiany, które będą dokonywane były… może nie konsultowane, nie chciałabym tu absolutnie wchodzić w kompetencje, ale żebyście Państwo uwzględnili w tej sprawie stanowisko Zespołu Trójstronnego, gdzie powstawała ta ustawa”.