Wiceminister zdrowia widzi problem kominów płacowych w grupie zawodowej pielęgniarek i położnych…

Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych z satysfakcją zauważa zmianę retoryki ministerstwa zdrowia w zakresie potrzeby zmiany patologicznej siatki płac personelu pielęgniarskiego. Decydenci PiS udawali, że problemu kominów płacowych wśród pielęgniarek i położnych nie ma więc nie ma potrzeby nowelizacji siatki płac. Co szczególnie jest groteskowe – PiS wprowadzenie siatki płac w podmiotach leczniczych w 2017 roku argumentował walką z „kominami płacowymi w ochronie zdrowia”. Efektem radosnej twórczości w tym zakresie są obecne procesy sądowe, które przegrywają pracodawcy i muszą wypłacać pielęgniarkom wielotysięczne odszkodowania. Odszkodowania za nierówne traktowanie w zatrudnieniu.

Na czym polega zmiana w podejściu do powyższych kwestii przez nową koalicję rządową. Po pierwsze: dostrzega problem „mocnego rozstrzelenia” zarobków pielęgniarek, które „wykonują często bardzo podobną i też bardzo ciężką pracę”. I to właściwie jedyny plus nowej koalicji rządowej.

Natomiast sposób w jaki Koalicja 15 października zabrała się za rozwiązywanie powyższego problemu jest haniebny, w kontekście obietnic wyborczych. Najpierw obiecanki, jeszcze w kampanii wyborczej, potem już w obecnej kadencji sejmu nadal… obiecanki, oddalanie w czasie ogłoszenia oficjalnego stanowiska w sprawie projektu ustawy autorstwa pani Krystyny Ptok.

Dopiero w dniu 11 kwietnia 2024 roku ministerstwo zdrowia wyłożyło „karty na stół”. Po 133 dniach od pierwszego czytania na posiedzeniu plenarnym sejmu projektu ustawy OZZPiP. To właśnie w tym dniu pielęgniarki i położne dowiedziały się, że MZ wskazało winnego braku realizacji obietnicy wyborczej względem pielęgniarek z grupy 5 i 6 oraz „zobaczyły na własne oczy” ile warte są obietnice wyborcze składane przez posłów Koalicji 15 października z sejmowej mównicy oraz w trakcie kampanii wyborczej.

W tym samym dniu nasze środowisko zawodowe doświadczyło jak bardzo Związek pielęgniarek zawiódł pielęgniarki, przedstawiając swoje stanowisko w sprawie propozycji ministerstwa zdrowia ogłoszonej w dniu 11 kwietnia. Natomiast w artykule redakcyjnym pt. Pielęgniarki – obiecano a teraz czekają aż przejdziemy na emeryturę lub poumieramy, zaprezentowaliśmy reakcję pielęgniarek na sposób działania ministerstwa zdrowia. Ponadto wiceminister zdrowia (nie bez powodu) podał w sejmie wysokość aktualnych zarobków pielęgniarek. W ten sposób wielu obserwatorów posiedzenia specjalnej podkomisji odniosło wrażenie, że zarobki pielęgniarek są wysokie i chcą jeszcze więcej…

Poniżej cytujemy fragment wystąpienia wiceministra zdrowia w sejmie w dniu 11 kwietnia, w którym stwierdza, że pielęgniarki i położne „zarobki mają mocno rozstrzelone”.

Dalsza część artykułu pod sondą…

Z jakiego źródła najczęściej korzystasz w celu uzyskania aktualnych informacji w zakresie wynagrodzeń pielęgniarek i położnych?

Dalsza część artykułu…

Wiceminister zdrowia Marek Kos:

(…) Szanowni Państwo, żeby iść w kierunku stanowiska Ministerstwa Zdrowia, jak również kierunku oczekiwanych tutaj przez całą Podkomisję, przez środowisko wnioskodawcy, powiem, że w ścisłym kierownictwie Ministerstwa Zdrowia ustaliliśmy pewne kierunki, które chciałem dzisiaj przedstawić, bo tu wrócę do tego mojego stwierdzenia, że w budżecie na 2024 środków na podwyżki nie ma. Przynajmniej ja nie widzę, nie widzimy też w kierownictwie.

Szanowni Państwo, ja w imieniu ministerstwa proponuję by pewne rozwiązania przyjąć, zaproponuję pewne dane, niemniej jednak one nie będą jednorazowo w roku 2024, nie będę proponował, tylko pewnymi krokami, by dojść do porozumienia w jakimś czasie.

Dlaczego? Dlatego, że chociażby z Narodowym Funduszem Zdrowia rozmawialiśmy, znamy też sytuację planu wzrostu wydatków w ochronie zdrowia, zwiększania finansowania ochrony zdrowia w latach 2024, no to to już jest zaplanowane, ale w 2025-2026. I te pieniądze w systemie się pojawią i dlatego chcemy tutaj ten projekt obywatelski uznać i pewne rozwiązania wprowadzić.

Sam osobiście i kierownictwo też widzimy tutaj pewien problem, jaki występuje w środowisku pielęgniarek położnych, w ogóle w środowisku tych grup zawodowych.

wiceminister zdrowia Marek Kos

Dlatego, że osoby z wykształceniem nie z tytułem magistra i specjalizacją, które wykonują często bardzo podobną i też bardzo ciężką pracę, jednak te zarobki mają mocno rozstrzelone. (…)

źródło: sejm.gov.pl

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 4.1 / 5. Ilość głosów: 66

Bądź pierwszym, który oceni wpis

9071 posts

About author

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Articles
Related posts
Aktualności

Pielęgniarka: zrobiłam mgr jak miałam 50 lat i byłam jedną z najmłodszych.

2 min czytania
„Dlaczego ja mam zarabiać tyle co Pani, której nie chciało się nic uczyć?” Jakiś czas temu na naszym portalu opublikowaliśmy artykuł pt….
AktualnościNowa siatka płacWynagrodzenia pielęgniarek

„Pielęgniarki nie zdychają a służba zdrowia tak”. 

1 min czytania
Tak się robi „politykę” w temacie wynagrodzeń pielęgniarek.  Tomasz Sommer redaktor naczelny Najwyższy Czas w dniu 4 listopada 2025 roku zamieścił post…
AktualnościOrzecznictwo sądowe

Równe płace, równe traktowanie – jak przygotować się do sprawy o odszkodowanie w związku z naruszeniem zasad równego traktowania w zatrudnieniu.

4 min czytania
Od kilku lat w sądach w całej Polsce toczą się sprawy, w których pielęgniarki walczą o jedno – o sprawiedliwość. Coraz częściej…
Komentarze
×
AktualnościNie dla ustawy OZZPiPNowa siatka płacOdszkodowania dla pielęgniarek LMPielęgniarki z mgr pozywają szpitaleWynagrodzenia pielęgniarek

MZ wskazało winnego braku realizacji obietnicy wyborczej względem pielęgniarek z grupy 5 i 6.