Brawo dla związku pielęgniarek.
Izba i związek pielęgniarek walczą o wejście w życie siatki płac autorstwa pani Krystyny Ptok, przewodniczącej Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych. Ta siatka płac jest częścią projektu ustawy, który OZZPiP skierował do sejmu w… 2023 roku. Przez ten czas związek uzyskał poparcie izby pielęgniarek dla przedmiotowego projektu tabeli wynagrodzeń w podmiotach leczniczych.
Obecna siatka płac poniża i deprecjonuje absolwentki LM i SM. Natomiast projekt pani Ptok… poniża i deprecjonuje absolwentki LM i SM.
Zatem nie ma żadnej różnicy w zakresie niesprawiedliwości i ludzkiej krzywdy, której doświadczają pielęgniarki z grupy 5 i 6. Związek nie zdaje sobie sprawy, że swoim projektem siatki płac dodatkowo upokorzył dziesiątki tysięcy członków personelu pielęgniarskiego – ponad 150 tys. To był „nóż w plecy”.
Tym bardziej bolesny, gdyż cios został zadany przez związek zawodowy, który powinien stać na straży praw pracowniczych, szczególnie w zakresie sprawiedliwych zasad wynagradzania. Niestety związek w swoim projekcie dokonał takiego samego podziału pielęgniarek na grupy jak w obowiązującej siatce płac.
To prosta droga do legitymizacji obecnej patologii w zakresie wynagrodzeń.
Teraz adwersarze związku mają argument, że sam związek chce takiego podziału w siatce płac jak w obowiązującej ustawie. To po co to zmieniać? Kolejny krok w sprawie wykonała izba pielęgniarek pod dowództwem pani prezes Łodzińskiej. Otóż wykonała zdumiewający manewr. Poparła projekt ustawy autorstwa pani przewodniczącej Ptok.
Taki stan rzeczy wywołał oburzenie w środowisku pielęgniarskim. Nikt ze związku oraz izby nie poinformował pielęgniarek na jakich przesłankach merytorycznych dokonano podziału pielęgniarek i położnych na trzy grupy oraz dlaczego zróżnicowano płace zasadnicze w przedmiotowych grupach w taki sposób, że różnica w podstawie wynosi 1670 PLN? Natomiast z pochodnymi oraz składkami na ZUS ponad 2,7 tys. złotych. O szczegółach w powyższym zakresie piszemy w artykule redakcyjnym pt. Pielęgniarki – upokarzająca propozycja izby i związku w zakresie zmian w siatce wynagrodzeń, z dnia 28 maja 2025 roku.
Natomiast z nieukrywaną stysfakcją informujemy użytkowników pielegniarki.info.pl o sytuacji w jednym ze szpitali. Sprawa dotyczy wynagrodzeń w kontekście zmiany ich wysokości od 1 lipca 2025 roku.
Wyjaśniamy o co chodzi…
Otóż organizacja zakładowa związku pielęgniarek wystąpiła do dyrektora szpitala z wnioskiem w zakresie treści porozumienia płacowego regulującego wynagrodzenia personelu od 1 lipca 2025.
Związek zaproponował jednolite wynagrodzenie dla wszystkich pielęgniarek, niezależnie od grupy do jakiej są zaszeregowane przez pracodawcę. Jedna grupa z podstawą w wysokości 10 554 zł.
Wobec powyższej sytuacji nasuwa się refleksja. Jakże postępowanie owej organizacji zakładowej kontrastuje z siatka płac autorstwa pani Krystyny Ptok. Można zatem zachować się godnie, w zgodzie z duchem związkowej misji. Widzieć w pielęgniarce pracownika, który ma swoją zawodową godność, z której nie można go odzierać! Pracownika, który jest chroniony zapisami Kodeksu pracy.
Jakże opisane powyżej postępowanie organizacji zakładowej OZZPiP, kontrastuje z działaniami innych zakładowych organizacji związku pielęgniarek. Dlaczego? Bowiem podpisują z dyrektorami szpitali porozumienia płacowe, które skutkują nierównym traktowaniem w zatrudnieniu pielęgniarek zaszeregowanych do grupy 5 i 6. Takie postępowanie działaczy związku OZZPiP jest komentowane przez sędziów orzekających w sprawach dotyczących odszkodowań dla absolwentów LM oraz SM. W uzasadnieniach do wyroków padają argumenty, że skoro związek pielęgniarek podpisuje porozumienia płacowe z pracodawcami, na skutek których w mniemaniu skarżących szpitale pielęgniarek, dochodzi do nierównego traktowania w zatrudnieniu, to rodzą się wątpliwości w zakresie słuszności roszczeń artykułowanych przez „poszkodowane” pielęgniarki.
Zobacz także: